Min. D. Piontkowski: Nauczyciele nie mają powodów, żeby strajkować
Nauczyciele nie mają powodów, żeby strajkować – stwierdził minister edukacji Dariusz Piontkowski. Dodał, że rząd chce rozmawiać o podwyżkach w kolejnych latach.
Na mocy porozumienia z oświatową „Solidarnością” uposażenia nauczycieli wzrosną od nowego roku szkolnego o blisko 10 proc. Licząc łącznie w tym roku, podwyżka wyniesie ok. 15 proc.
Minister edukacji ma nadzieję, że te działania podejmowane przez rząd dostrzegą nauczyciele i związki zawodowe. Zaplanowano też dalsze rozmowy w szerszym gronie.
– Rozmawiam ze wszystkimi centralami związkowymi. Jestem już po takich rozmowach. Jesteśmy umówieni także na wznowienie trójstronnego stołu, przy którym usiądą nie tylko przedstawiciele rządu i związków zawodowych, ale też samorządów terytorialnych, bo te wszystkie trzy podmioty tak naprawdę współdziałają przy tym, co się dzieje w polskich szkołach. Mam nadzieję, że te rozmowy przyniosą jakieś propozycje, które będzie można wdrożyć w kolejnym etapie prac parlamentarnych po wyborach. Na razie, przede wszystkim, doprowadzą do tego, że będziemy rozmawiali, zamiast organizować akcje strajkowe – mówił Dariusz Piontkowski.
Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesił strajk do września. Wcześniej ZNP i Forum Związków Zawodowych domagały się około tysiąca zł podwyżki.
Strajk ZNP i FZZ trwał od 8 do 27 kwietnia. Dzięki działaniom rządu akcja protestacyjna nie zakłóciła egzaminów: gimnazjalnego oraz ósmoklasisty.
RIRM