M. Wójcik: więcej o zarzutach dla rosyjskich kontrolerów – w dalszym postępowaniu
Trudno powiedzieć, z jakim rodzajem umyślności mamy do czynienia: ewentualnym czy bezpośrednim – mówił dziś wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. W ubiegłym tygodniu śledczy ujawnili, że wobec rosyjskich kontrolerów Pawła P. i Wiktora R. wydano postanowienia o zarzutach umyślnego sprowadzenia katastrofy smoleńskiej.
Trzeciemu z oskarżonych – Nikołajowi K. – prokuratorzy chcą przedstawić zarzut pomocnictwa w tym przestępstwie.
Dotychczas jeden z kontrolerów był podejrzany o sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy, a drugi – o jej nieumyślne spowodowanie.
Wiceminister Michał Wójcik wskazywał dziś na antenie Radiowej Trójki, że możemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami umyślności.
– To jest umyślność w zamiarze ewentualnym bądź w zamiarze bezpośrednim, czyli ktoś chce popełnić dane przestępstwo, ewentualnie godzi się, tj. ma świadomość, że może dojść do popełnienia przestępstwa i godzi się na to w tym momencie. Jest to, oczywiście, określane winą danej osoby i ma to wpływ na karę, ponieważ ta kara jest wyższa w tym przypadku – tłumaczył Michał Wójcik.
Michał Wójcik zaznaczył, że trudno powiedzieć, o jaki rodzaj umyślności chodzi w zarzutach prokuratury. Wskazał, że na etapie dalszego postępowania będziemy się dowiadywali coraz więcej rzeczy.
RIRM