Kolejny świadek przed komisją śledczą ds. VAT

Przed komisją śledczą ds. wyłudzeń podatku VAT ma zeznawać dzisiaj były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz. W jego sprawie już wcześniej PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.

To pracowity tydzień dla komisji śledczej ds. VAT-u. Wczoraj zeznawał były dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach Jacek Przypaśnik. Jutro wyjaśnienia ma złożyć były wiceminister finansów Janusz Cichoń. Z kolei dziś komisja przesłucha Andrzeja Parafianowicza, także byłego wiceszefa resortu.

– Kolejna ważna osoba, tym razem naprawdę ważna, która będzie mogła wnieść bardzo dużo istotnych informacji do sprawy – mówi dr inż. Andrzej Michalak.

Były minister finansów Jan Vincent Rostowski twierdził, że Andrzej Parafianowicz trafił do resortu za sprawą byłego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka. Dzisiejszy świadek miał bezpośrednio kontaktować się z CBA w sprawie VAT-u – to już z kolei zeznania Elżbiety Chojny-Duch.

– Podejrzewam, że komisja będzie chciała uzyskać od pana ministra odpowiedzi na pytania, dlaczego te działania były tak opieszałe, jakie instrumenty aparat skarbowy wykorzystywał w walce z wyłudzeniami, z mafiami VAT-owskimi – wskazuje ekonomista dr Mariusz Kękuś.

Ekonomista Mariusz Kękuś stawia pytanie: co Andrzej Parafianowicz zrobił z informacjami ze służb, jakie spływały do resortu finansów.

– Pierwsze symptomy takiej realnej walki z wyłudzeniami z tytułu podatku VAT mamy dopiero w roku 2016, w 2017 roku już spektakularny wzrost wpływów z tytułu podatku VAT – mówi Mariusz Kękuś.

W zeznaniach kolejnych świadków padał argument, że niższe przychody z VAT-u to efekt kryzysu gospodarczego. Ale tej argumentacji nie podziela ekonomista Andrzej Michalak.

– Czym innym był kryzys, a czym innym był brak odpowiedniego nadzoru i kontrolowania nieprawidłowości. Brak sytuacji, która doprowadziła do tego, że w różnych miejscach w Polsce mogły się dziać przestępstwa. Na funkcjonowanie przestępców nie miał wpływu kryzys – dodaje dr inż. Andrzej Michalak.

Jeszcze w ubiegłym roku – za sprawą Prawa i Sprawiedliwości – do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza.

TV Trwam News/RIRM