K. Tchórzewski dla Radia Maryja: reaktywowanie kopalni Krupiński bezcelowe – brakuje pieniędzy

Spółka pracownicza kopalni Krupiński nie zostanie powołana – poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski. W ubiegłym miesiącu do zarządu gminy Suszec oraz ministra energii wpłynęło pismo grupy inicjatywnej dla powołania takiego podmiotu.

W opinii grupy reaktywowanie kopalni Krupiński byłoby istotne dla polskiej gospodarki m.in. z powodu znajdujących się tam pokładów węgla, które można eksploatować do 2030 roku.

Pomimo, że spółkę pracowniczą można założyć bez większych trudności, kluczowe znaczenie ma jednak opinia resortu energii.

Minister Krzysztof Tchórzewski w rozmowie z Radiem Maryja podkreślił jednak, że reaktywacja kopalni Krupiński wymaga olbrzymich nakładów finansowych, a brakuje podmiotów, które wsparłyby inwestycje.

– Kopalnia ta wymaga włożenia ok. pół miliarda złotych, żeby w ogóle mogła funkcjonować. Potrzebuje też dużych inwestycji, a poza tym nie gwarantuje możliwości spłaty kredytów, dlatego że przynoszona strata z tytułu jej funkcjonowania powodowała, że żaden bank takiej inicjatywy po prostu nie mógł finansować. Dlatego też biorąc pod uwagę, że ta kopalnia jest w spółce restrukturyzacji kopalń, biorąc pod uwagę to, że nie dawała żadnej rentowności, to inicjatywa spółki pracowniczej bez gwarancji, że ktoś zechce pomóc spółce pracowniczej kwotą docelową nawet 500-600 milionów złotych, nie ma sensu – wyjaśnił minister.

Obecnie kopalnia Krupiński znajduje się w Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Trafiła tam do likwidacji po wyodrębnieniu ze struktur Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Departament Górnictwa w Ministerstwie Energii aktualnie gromadzi odpowiednie dokumenty, na podstawie których odpowie na inicjatywę powołania spółki.

RIRM