Inwestorzy nie zareagowali negatywnie na reformę sądownictwa w Polsce
Jak informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita” sytuacja na warszawskiej giełdzie nie odbiegała wczoraj od tego, co działo się na innych rynkach w Europie.
Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans odnosząc się do sytuacji w Polsce oświadczył, że inwestorzy nie będą chcieli pracować w kraju, w którym nie ma pewności, co do sądownictwa.
Fakty świadczą, że jest dokładnie odwrotnie od tego, co mówi Timmermans – powiedział w Rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja poseł i ekonomista Janusz Szewczak.
– W ostatnich miesiącach polski złoty umacnia się dosyć wyraźnie. Giełda funkcjonuje spokojnie, deficyt w budżecie jest rekordowo niski, bezrobocie spada, a produkcja budowlano-montażowa znacząco roście. Właściwie wszystkie wskaźniki są sensacyjno-pozytywne. Kapitał inwestycyjny, bo nie chodzi tylko o ten portfelowy, czyli ten spekulacyjny tak naprawdę, ale ten który chce tutaj na miejscu coś stworzyć zdaje sobie sprawę, że trzeba oddzielić walkę polityczną i różne insynuację, kłamstwa, pomówienia – mówił pos. Janusz Szewczak.
Wicepremier Mateusz Morawiecki, minister finansów i rozwoju, zaznacza że inwestorzy nie tylko nie uciekną z Polski, ale pukają do nas coraz to częściej. Potrafią doskonale oddzielić emocje polityczne od faktów gospodarczych – dodaje.
Tymczasem jak informuje portal wPolityce powołując się na informacje od swoich czytelników, wśród przedsiębiorców kolportowany jest apel do prezydenta by zawetował ustawy reformujące sądownictwo. Wywierana jest na nich presja by go podpisali.
RIRM