Instytut Ordo Iuris domaga się od warszawskiego ratusza informacji o planowanych zajęciach z edukacji seksualnej w stołecznych szkołach
Instytut Ordo Iuris domaga się odpowiedzi od władz Warszawy, jak będzie wyglądała edukacja seksualna w stołecznych szkołach. Wprowadzenie takich zajęć, już od września, zapowiedział prezydent miasta Rafał Trzaskowski.
Co ukrywa prezydent Warszawy ?
Warszawski ratusz konsekwentnie nie udziela informacji dotyczących kosztu, programu i formy prawnej zajęć z edukacji seksualnej przedłużając czas odpowiedzi na formułowane przez @OrdoIuris pytania.
➡ https://t.co/PxJYPtrPkP pic.twitter.com/Gss9IoPa0J— Instytut Ordo Iuris (@OrdoIuris) August 8, 2019
Po objęciu funkcji prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał tzw. deklarację LGBT+.
Dokument ma realizować postulaty lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów. Wśród nich są zalecenia dotyczące edukacji seksualnej dzieci w szkołach, oparte na standardach Światowej Organizacji Zdrowia. Zgodnie z wytycznymi WHO dzieci powinny być uczone m.in. czerpania przyjemności z masturbacji i kontaktów seksualnych.
Zapowiedź wprowadzenia do szkół tego typu zajęć wzbudza sprzeciw rodziców.
– Kiedy ta karta została przez prezydenta Warszawy zapowiedziana, to powiedziałem, że Bóg odebrał temu człowiekowi rozum – mówi Waldemar Wasiewicz, prezes Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza, a także tata ośmiorga dzieci.
Seksedukacja w szkołach, przyzwolenie na nią ze strony rodziców, może doprowadzić do sytuacji, którą obecnie obserwujemy na zachodzie – podkreśla etyk dr Magdalena Łońska.
– W Niemczech i w innych krajach Unii Europejskiej były sytuacje, kiedy rodziców zamykano w więzieniach dlatego, że nie chcieli swoich dzieci wysyłać na zajęcia z seksedukacji – akcentuje etyk.
Mimo zapowiedzi wdrożenia takiej seksedukacji do warszawskich szkół, wciąż nie są znane szczegóły dotyczące kosztów programu i formy prawnej zajęć, planowanych od września. O te kwestie wielokrotnie dopytał warszawski ratusz Instytut Ordo Iuris. Odpowiedzi są wymijające.
– W międzyczasie pojawiła się informacja medialna wydziału prasowego m.st. Warszawy, która wskazywała na konkretną jednostkę edukacyjno – organizacyjną urzędu m.st. Warszawy, która miała odpowiadać za tworzenie programu. Ponad dwa miesiące później zapytaliśmy Warszawskie Centrum Innowacji, o to, na jakim etapie są prace nad programem. Okazało się, że Warszawskie Centrum Innowacji nad programem w ogóle nie pracuje – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.
Zapoznanie się z takim programem jest bardzo ważne. Od tego zależy przyszłość dzieci – zauważa Magdalena Trojanowska ze stowarzyszenia Stop Seksualizacji Naszych Dzieci.
– Do tego zachęcam nauczycieli i rodziców, żeby jednak sprawdzali te programy, sprawdzali treści. Sprawdzali, które organizacje stoją za wprowadzaniem tej edukacji do szkół. Jest to istotne i bardzo ważne, ponieważ dzieci, które są poddane tej edukacji nie założą później rodziny, one nie będą po prostu tego potrafiły – wskazuje Magdalena Trojanowska.
Kolejny problem to fakt, że tzw. karta LGBT+ została podpisana przez prezydenta Trzaskowskiego bez szerszych konsultacji społecznych – dodaje dr Tymoteusz Zych, wiceprezes Instytutu Ordo Iuris.
– Dokument ten przygotowano w zamkniętym gronie organizacji ideologicznych LGBT. Nie został poddany szerokim konsultacjom społecznym. To dokument, który nigdy nie był, przed jego ogłoszeniem, przedmiotem obrad Rady m.st. Warszawy – podkreśla przedstawiciel Instytutu Ordo Iuris.
Dlatego też Instytut domaga się od warszawskiego Ratusza przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących karty LGBT+.
– Konsultacje ze swej istoty są zorganizowaną formą zasięgania informacji i opinii osób, środowisk, które maja być dotknięte propozycją, która ma być wdrażana przez organizatora tych konsultacji – akcentuje mec. Rafał Dorosiński, koordynator zespołu analitycznego Ordo Iuris.
W tym celu Instytut przygotował pismo do prezydenta Warszawy o przeprowadzenie konsultacji społecznych. Pod wnioskiem podpisało się cztery tysiące warszawiaków.
– Udało nam się zebrać przez te dwa wakacyjne weekendy cztery tysiące podpisów. To czterokrotnie więcej niż wymaga uchwała Rady Warszawy z 2013 roku, ustanawiająca próg na poziomie tysiąca podpisów Warszawiaków, po to, żeby konsultacje społeczne się odbyły. Mamy nadzieję, że konsultacje odbędą się lada moment i że w pierwszym semestrze nadchodzącego roku szkolnego, żadne zajęcia do szkół nie wejdą – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.
Podpisy pod petycją o przeprowadzenie konsultacji społecznych zostały złożone w środę w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy.
TV Trwam News/RIRM