G. Mosbacher: Zdecydowanie potępiam atak na ambasadora Magierowskiego
Zdecydowanie potępiam atak na polskiego ambasadora w Izraelu Marka Magierowskiego. Akty nienawiści i przemocy są niedopuszczalne. Oczekujemy, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności – oświadczyła w środę ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Ambasador Marek Magierowski – jak podała izraelska prasa – został we wtorek zaatakowany fizycznie i słownie przez mężczyznę przed budynkiem polskiej placówki dyplomatycznej w Tel Awiwie. Jak poinformowała policja, mężczyzna zatrzymany w środę w związku z napaścią decyzją sądu został umieszczony w areszcie domowym i ma zakaz zbliżania się do polskiej ambasady w Tel Awiwie przez 30 dni.
Tymczasem według izraelskiego portalu informacyjnego Walla News, na który powołuje się agencja Associated Press, podejrzany został wypuszczony za kaucją, a sędzia określił atak na zagranicznego dyplomatę jako „haniebny”.
„Panie Ambasadorze Magierowski, chciałabym wyrazić moje pełne wsparcie. Zdecydowanie potępiam atak na polskiego ambasadora w Izraelu. Akty nienawiści i przemocy są niedopuszczalne. Oczekujemy, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności” – napisała na Twitterze Georgette Mosbacher.
Panie Ambasadorze @mmagierowski, chciałabym wyrazić moje pełne wsparcie. Zdecydowanie potępiam atak na polskiego ambasadora w Izraelu. Akty nienawiści i przemocy są niedopuszczalne. Oczekujemy, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. @PLinIsrael
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) May 15, 2019
Rzeczniczka prasowa polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ewa Suwara poinformowała w środę, że w związku z atakiem, ambasador Izraela Anna Azari została wezwana do resortu. Zapewniła też, że ambasador Magierowski podczas incydentu nie doznał uszczerbku na zdrowiu.
W oświadczeniu opublikowanym na profilu Ambasady Izraela na Twitterze Anna Azari napisała, że z przykrością dowiedziała się o wtorkowym incydencie, podczas którego zaatakowano polskiego dyplomatę.
„Stanowczo sprzeciwiam się i potępiam tego typu akty przemocy” – podkreśliła.
Pochwaliła także izraelską policję za bardzo szybkie zatrzymanie sprawcy.
„Wierzę, że ten odosobniony incydent nie przesłoni tego, co pozytywne w relacjach izraelsko-polskich” – oświadczyła.
Anna Azari życzyła Markowi Magierowskiemu, aby podczas swojej misji – jak napisała – „nadal tworzył mosty między ludźmi dobrej woli w Izraelu i Polsce”.
Jak zapewniła, już we wtorek osobiście skontaktowała się z ambasadorem RP i wyraziła swoje oburzenie atakiem.
"Z przykrością dowiedziałam się o wczorajszym incydencie w Izraelu, podczas którego zaatakowano polskiego Ambasadora pana Marka Magierowskiego. Stanowczo sprzeciwiam się i potępiam tego typu akty przemocy." – oświadczenie Ambasador Anny Azari w sprawie wczorajszego incydentu. pic.twitter.com/FUU7aEvxWA
— Ambasada Izraela (@IsraelinPoland) May 15, 2019
Rzecznik izraelskiego MSZ Emmanuel Nahszon podkreślił w środę na Twitterze, że państwo żydowskie jest wstrząśnięte napaścią na ambasadora Polski.
„Nasi polscy przyjaciele będą informowani o postępach w dochodzeniu, jakie w tej sprawie prowadzi izraelska policja” – przekazał.
Nahszon zapewnił, że „to sprawa najwyższej wagi, ponieważ jesteśmy w pełni zaangażowani w bezpieczeństwo i ochronę dyplomatów”.
Izraelska policja poinformowała, że napastnik podszedł do Magierowskiego, gdy ten siedział w swoim samochodzie, a następnie opluł dyplomatę. Wezwani w związku z zajściem funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o napaść 65-latka.
Izraelski portal Ynet News, a za nim internetowe wydanie dziennika „Jerusalem Post”, informowały wcześniej, że we wtorek do stojącego przed polską ambasadą Magierowskiego podszedł mężczyzna, który rzucił się na niego i zaczął na niego krzyczeć. Ambasador nie był w stanie zrozumieć, co mówił napastnik, poza słowami „Polak, Polak”, zdążył jednak zrobić zdjęcie jemu i jego samochodowi.
Bezpośrednio po zajściu polska ambasada złożyła zawiadomienie na izraelskiej policji, a Magierowski zgłosił skargę w izraelskim MSZ. Jak pisał „JPost”, resort ten skontaktował się z policją i polecił, by atak na polskiego dyplomatę traktowała priorytetowo. Podejrzanego ujęto półtorej godziny po incydencie.
Atak spotkał się z potępieniem polskich władz.
„Polska zdecydowanie potępia ten ksenofobiczny akt agresji, przemoc wobec dyplomatów lub innych obywateli nigdy nie powinna być tolerowana” – napisał premier na Twitterze Mateusz Morawiecki.
Rasistowski atak na polskiego ambasadora w Izraelu @mmagierowski jest sytuacją niedopuszczalną. Nie ma naszej zgody na jakiekolwiek akty ksenofobii, zarówno wobec dyplomatów, jak i pozostałych obywateli.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) May 15, 2019
PAP/RIRM