Będzie więcej fotoradarów
Na naszych drogach będzie więcej fotoradarów. Teraz jest ich 400. Już niedługo fotoradarów ma być ponad tysiąc. Główny Inspektorat Transportu Drogowego planuje zakup nowych urządzeń. Oficjalny powód to bezpieczeństwo kierowców, a nie wpływy z mandatów.
W Puszczykowie, przez które przebiega droga wojewódzka Śrem-Poznań kilka lat temu doszło do tragedii. Zginęły dwie osoby. Zadecydowano wówczas o postawieniu fotoradaru. Widząc go kierowcy zaczęli zwalniać, rodzice odetchnęli z ulgą. Bo zaraz obok przejścia dla pieszych, gdzie doszło do tragedii jest szkoła. Z powodu zmiany przepisów od zeszłego roku fotoradar nie działa. Od ponad roku samorządy nie mają uprawnień do stawiania radarów.
W związku ze zmianą przepisów władze Puszczykowa chciały oddać fotoradar Inspekcji Transportu Drogowego. Wniosek został jednak odrzucony.
– Niestety, po wielomiesięcznej korespondencji okazało się, że Inspekcja Transportu Drogowego podtrzymuje swoje stanowisko – mówi Andrzej Balcerek, burmistrz Puszczykowa.
Również inne samorządy, które chciały oddać fotoradary odprawiono z kwitkiem. Okazało się, że Inspekcja Transportu Drogowego wymaga, aby gminy zanim przekażą urządzenia dostosowały je do wymogów obecnego systemu.
– Koszt przerobienia tych urządzeń i dostosowania ich do obecnych standardów, żeby można je było wpiąć w ogólnopolski system pomiaru prędkości jest zbyt duży – podkreśla Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu.
W stolicy Wielkopolski zadecydowano o zezłomowaniu starych urządzeń. Za dostosowanie starego fotoradaru do obecnych wymogów trzeba byłoby zapłacić aż 50 tysięcy złotych.
Od jakiegoś czasu o fotoradarach znów jest głośno, ponieważ Główny Inspektorat Transportu Drogowego chce kupić nowe urządzenia. Jak akcentuje Marek Konkolewski, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w GITD, Generalna Inspekcja Transportu Drogowego planuje zakup kilkuset nowych urządzeń. Niedziałające dotychczas fotoradary będą stopniowo uruchamiane.
W najbliższym czasie liczba fotoradarów podwoi się. Teraz na naszych drogach działa ponad 400 fotoradarów. Po zakupie 600 kolejnych, takich urządzeń będzie 1000.
– Nie chciałbym, żeby stawiać fotoradary, aby poprawiać budżet gmin. Stawianie fotoradarów powinno być skonsultowane z policją, z samorządem lokalnym, żeby to naprawdę miało sens – mówi senator Prawa i Sprawiedliwości Robert Gaweł.
Główny Inspektorat Transportu Drogowego zapewnia, że nowe fotoradary nie będą „maszynką do zarabiania pieniędzy” . Przypomina, że urządzenia zawsze poprzedzone są znakiem informacyjnym. Ich lokalizację można też sprawdzić na stronie internetowej Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
TV Trwam News/RIRM