Kontakt „ICE” może uratować życie
Podczas wypadków czy akcji ratowniczych policjanci, strażacy oraz pracownicy pogotowia ratunkowego często mają problem z ustaleniem kontaktu do osób bliskich poszkodowanego. Sięgają wówczas po telefon potrzebującego pomocy, aby skontaktować się z jego rodziną. W tym celu wymyślono hasło „ICE”. Zapisanie kontaktu do osoby, która będzie mogła udzielić informacji na temat naszego stanu zdrowia jako „ICE” przyspiesza pracę służb.
„ICE” to skrót od angielskiego zwrotu „in case of emergency”. W polskim tłumaczeniu oznacza to „w razie wypadku” bądź też „w nagłym wypadku”. Taki skrót powinien znaleźć się w każdym telefonie.
– Często ratownicy medyczni, którzy przyjeżdżają na miejsce wypadku nie mogą porozumieć się z poszkodowanym. W takich wypadkach potrzebują kontaktu do kogoś, kto podałby informacje na temat poszkodowanego, na przykład – jakie leki zażywa, na co jest uczulony – mówi Krzysztof Piekarek z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.
Zapisanie kontaktu do osoby, która będzie mogła udzielić informacji na temat naszego stanu zdrowia, jako „ICE” ułatwia i przyspiesza pracę służb. W wielu przypadkach takie ustawienie może uratować nasze życie. Kontakt „ICE” sprawia, że ratownik nie musi zastanawiać się, kto może mieć największą wiedzę na temat naszego zdrowia.
– To muszą być osoby, które wiedzą dużo o danej osobie, ale z drugiej strony nie powinna to być osoba, z którą bardzo często przebywamy czy podróżujemy. To powinna być osoba, która dużo o nas wie, ale niekoniecznie przebywa z nami cały czas – podkreśla Krzysztof Piekarek.
TV Trwam News/RIRM