Kolejna prowokacja działacza środowiska LGBT

Kolejna prowokacja działacza środowiska LGBT godząca w dobre imię Polski. Bart Staszewski kontynuuje akcję publikowania zdjęć z tabliczkami: „Strefa wolna od LGBT”, przytwierdzanymi przez niego w samorządach, które przyjęły uchwały w obronie rodziny i tradycyjnych wartości.  

Działacz LGBT tym razem opublikował zdjęcie z Mielca. W 2019 roku samorząd powiatu mieleckiego przyjął uchwałę w obronie dzieci i młodzieży przed ideologią LGBT. Bart Staszewski w internetowym wpisie nazwał dokument „haniebnym i homofonicznym”.

https://twitter.com/BartStaszewski/status/1311908772827275264

Wszystko wskazuje na to, że zdjęcie zostało wykonane jakiś czas temu. Mielecki Ratusz opublikował aktualną fotografię wjazdu do miasta, gdzie nie ma śladu po kłamliwej tabliczce.

Akcja Barta Staszewskiego wygląda na dobrze zaplanowaną. Jest bardzo niebezpieczna. Kreuje nieprawdziwy wizerunek Polski za granicą – podkreślił Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia.

– Skutkiem propagandowym, który osiągnął Bart Staszewski, jest przekonanie mieszkańców Zachodu, że w Polsce są „strefy wolne od LGBT”. Nikt nie wie, że to jest happening i „działalność artystyczna”, ponieważ jego komunikaty anglojęzyczne nie wspominają, że to on zawiesza tablice – dodał Maciej Świrski.

Już dwa samorządy – Zakrzówek i Tuszów Narodowy – złożyły pozwy przeciwko aktywiście. Zarzucają mu naruszenie dóbr osobistych gminy. Publikacja zdjęć ściągnęła na władze, ale także zwykłych mieszkańców, falę nienawiści i kłamliwych komentarzy.

– Jest to zupełną nieprawdą i stawia nas w bardzo złym świetle nie tylko w okolicznych miejscowościach, ale w całym kraju i za granicą, gdyż może się wydawać, że jesteśmy przeciwko tym osobom. A my jesteśmy przeciwko ideologii, wprowadzania jej do szkół, przeciwko niszczeniu dzieci i młodzieży – przekonywał Andrzej Głaz, wójt gminy Tuszów Narodowy.

Reduta Dobrego Imienia zapewnia wsparcie prawne i medialne samorządom, które złożyły pozwy przeciwko działaczowi LGBT. Reduta przestrzega też przed odpowiadaniem agresją na prowokacje Barta Staszewskiego. Takie działania mogą być wykorzystywane przeciwko dobremu imieniu Polski.

TV Trwam News