G. Długi: Problemem jest imigracja niekontrolowana
Problemem jest imigracja niekontrolowana. Państwo ma decydować, kogo przyjmuje – stwierdził poseł Grzegorz Długi z Kukiz’15. Parlamentarzysta był pytany w sobotę przez dziennikarzy o najnowsze dane Eurostatu nt. napływu obcokrajowców do Unii Europejskiej, w tym Polski.
Polskie władze wydały w ub.r. najwięcej pozwoleń na pobyt dla imigrantów spośród wszystkich krajów UE. Było ich prawie 700 tys. Większość z nich została przyznana Ukraińcom. Chodzi o pozwolenia na pierwszy pobyt dla cudzoziemców spoza UE. Nasi sąsiedzi w głównej mierze przybywają za pracą.
Poseł Grzegorz Długi zauważył, że osoby te pomagają nam przetrwać czas braku rąk do pracy, jednak nad migracją należy mieć kontrolę.
– Oczywiście wolałbym, aby brak rąk do pracy załatwiać poprzez podniesienie wynagrodzeń, co spowodowałoby, że część naszych obywateli, która w tej chwili pracuje w Anglii, Irlandii czy Niemczech, wróciłaby do naszego kraju. Wtedy byśmy nie mieli tego problemu. Obawiam się jednak, że to po prostu nie nastąpi. Życie musi trwać, wobec tego mamy imigrantów, którzy do nas przyjeżdżają. Problemem jest imigracja niekontrolowana, jak to zrobili przykładowo Niemcy czy Francuzi – wskazuje Grzegorz Długi.
Ruch Narodowy apeluje do rządu o ograniczenie napływu cudzoziemców do naszego kraju. Wśród zagrożeń dostrzega możliwość trwałych zmian struktury narodowej czy kulturowej. Według niektórych wyliczeń, w Polsce jest już ponad 3 mln Ukraińców.
RIRM