J. Gowin: Sprawa Amber Gold jest dowodem, że trzeba przemodelować sądownictwo
Prokuratura nie zdała egzaminu w sprawie Amber Gold – powiedział przed komisją śledczą były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Jarosław Gowin. Cały szereg uchybień stwierdzono też w działaniach sądów i kuratorów – mówił wicepremier odpowiadając na pytania członków komisji.
Jarosław Gowin podkreślił, że już 16 sierpnia 2012 r. złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z kuratorów. Na skutek tych działań – jak wskazał wicepremier – wszczęto także cały szereg postępowań dyscyplinarnych wobec grupy sędziów.
– Sposób samorozliczenia się wymiaru sprawiedliwości z aferą Amber Gold jest dowodem na to, że trzeba zdecydowanie przemyśleć i przemodelować sądownictwo dyscyplinarne, zarówno w odniesieniu do sędziów, jak i w odniesieniu do prokuratorów. Uważam, że w przypadku i jednej, i drugiej grupy zawodowej mamy do czynienia ze zjawiskiem źle pojętej solidarności korporacyjnej. Dlatego ja, jeszcze jako minister sprawiedliwości i dzisiaj jako poseł, popieram działania ministra Zbigniewa Ziobro, aby zmodyfikować sądownictwo dyscyplinarne – zaznaczył minister Gowin.
Postępowania po interwencji ministra Gowina wszczęto m.in. w sądach rejonowych w Gdańsku, Starogardzie, Malborku oraz Kościerzynie, a także wobec kuratorów z Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe.
Amber Gold miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. 13 sierpnia 2012 r. ogłosiła likwidację.
W ramach tzw. piramidy finansowej oszukano niemal 19 tys. osób, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na prawie 851 mln zł.
RIRM