Apel o niewypalanie traw
Wiosną bardzo często wypalane są trawy. Wciąż zdarzają się rolnicy, którzy w ten sposób próbują oczyszczać nieużytki. Strażacy tłumaczą, że ogień nie użyźnia gleby, a takie działanie może bardzo łatwo spowodować pożar.
Wiosną bardzo często wypalane są trawy. Wciąż zdarzają się rolnicy, którzy w ten sposób próbują oczyszczać nieużytki. Strażacy tłumaczą, że ogień nie użyźnia gleby, a takie działanie może bardzo łatwo spowodować pożar.
W tym roku strażacy gasili już ponad 20 tysięcy pożarów traw i nieużytków rolnych, w tym 18 tysięcy w marcu. W pożarach zginęło osiem osób, 62 osoby zostały ranne – poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, bryg. Karol Kierzkowski. Straty oszacowano na niemal 4,5 miliona złotych.
Państwowa Straż Pożarna apeluje o niewypalanie traw. Tylko w miniony weekend świętokrzyscy ratownicy interweniowali przy 245 pożarach; dwie osoby zostały przyłapane na gorącym uczynku – poinformował st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej.
30 tysięcy złotych – taka kara może grozić osobie, która zostanie przyłapana na wypalaniu traw. Projekt zmian w tej kwestii przedstawiły resorty: środowiska i sprawiedliwości.
Ministerstwo Środowiska podjęło inicjatywę legislacyjną, zmierzającą do zaostrzenia kar za wypalanie traw – poinformował we wtorek w Goniądzu (Podlaskie) szef tego resortu Michał Woś. M.in. grzywna za takie działanie miałaby być sześć razy wyższa niż maksymalna obecnie.
59-letni mieszkaniec powiatu radomskiego został ukarany mandatem za wypalanie traw. Palący się dużych rozmiarów teren porośnięty trzciną i trawą policjanci ujawnili za pomocą drona.
Wypalanie traw to poważny problem, z którym strażacy borykają się od wielu lat. Podobnie było w okresie świąt wielkanocnych. Strażacy przypominają, że ogień nie użyźnia gleby, a wszystko może zakończyć się poważnym pożarem.