1 mln zł poręczenia majątkowego za Sławomira Nowaka trafił już na konto Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zgodnie z orzeczeniem sądu, podejrzany o korupcję minister w rządzie Donalda Tuska miał wpłacić pieniądze do dzisiaj, aby odzyskać wolność.
Sławomir Nowak, były minister transportu, zebrał milion złotych na poręczenie majątkowe, które miało go uchronić od aresztu. Jednak śledczy złożyli zażalenie na decyzję sądu dotyczącą poręczenia majątkowego. Były współpracownik Donalda Tuska nie może zatem spać spokojnie.
Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował w środę, że Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu śledczego, chyba, że wpłaci poręczenie majątkowe w kwocie 1 mln złotych. Sąd wstrzymał wykonalność postanowienia do 19 czerwca, dając podejrzanemu czas na wpłatę. Postanowienie jest nieprawomocne.
Sędzia Dorota Radlińska z Sądu Apelacyjnego w Warszawie złożyła w środę wniosek o wyłączenie ze sprawy Sławomira Nowaka. Decyzję argumentowała m.in. faktem, że w przeszłości skazała Sławomira Nowaka za nieuwzględnienie kosztownego zegarka w oświadczeniu majątkowym, a ostatnio w mediach poddano w wątpliwość „losowość” systemu przydzielającego sprawy sędziom.
Złożyliśmy zażalenie na odmowę przedłużenia aresztowania dla Sławomira N. – przekazała w poniedziałek prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Pojawiają się nowe wątki w sprawie podejrzanego o korupcję Sławomira Nowaka. W skład prowadzonej przez niego grupy przestępczej mieli wchodzić nie tylko obywatele Ukrainy, ale także innych państw.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, podkreślił, że mamy do czynienia z odrażającym procederem zorganizowanej przestępczości, na czele której stał Sławomir Nowak.
Były minister transportu i szef państwowej agencji drogowej Ukrainy, Sławomir Nowak, wyszedł na wolność. Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratury o przedłużenie aresztu. Były członek rządu Donalda Tuska wpłacił milion złotych kaucji.
Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu wobec podejrzanego o korupcję byłego ministra transportu.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu podejrzanemu o korupcję Sławomirowi Nowakowi. Były minister transportu przebywał w areszcie od lipca ub.r. Sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze – dowiedziała się PAP.
Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie o przedłużenie aresztu wobec b. ministra transportu, Sławomira Nowaka. Zostaje on w areszcie do połowy kwietnia.
Są kolejne zarzuty korupcyjne wobec Sławomira Nowaka, byłego bliskiego współpracownika Donalda Tuska. Prokuratura rozszerzyła także zarzuty byłemu politykowi Platformy Obywatelskiej.