Liga Narodów. Trafił Piątek, ale później było już tylko gorzej
Wszystko układało się po myśli Polaków. Gola zdobył Krzysztof Piątek i prowadziliśmy z Portugalią 1:0. Niechlujna gra w obronie kosztowała nas stratę trzech bramek. W końcówce sytuację próbowali jeszcze ratować Kamil Grosicki i Jakub Błaszczykowski, ale ich gra przyniosła nam tylko jedno trafienie. Skończyło się na 2:3.