Wpisy

[NASZ DZIENNIK] Pigułka śmierci

Do zapłodnienia, czyli poczęcia nowego życia, może dojść zaraz po stosunku, nie potrzeba na to 48 godzin, wszystko zależy od tego, w jakiej fazie cyklu jest kobieta. To bardzo mocno trzeba sobie uświadomić, również wobec ustawy o dostępności pigułki „dzień po” bez recepty już od 15. roku życia – podkreśla prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”. 

Prof. B. Chazan w Radiu Maryja: Przy metodzie in vitro mamy do czynienia z naganną selekcją istnień ludzkich

W metodzie in vitro selekcjonuje się dawców pod względem ich wyglądu, cech osobowych; selekcjonuje się zarodki na szkle i te najlepiej wyglądające przeznacza się do transferu do macicy. Istnieje również metoda diagnostyki preimplantacyjnej, gdzie od zarodka będącego w najwcześniejszej fazie rozwoju pobiera się jedną komórkę, blastomer, wyjmuje z zarodka i poddaje badaniu genetycznemu. Jeżeli cechy potomka odpowiadają życzeniu rodziców, wtedy zarodki przenosi się do macicy matki, a te, które nie odpowiadają rodzicom – wyrzuca się. Mamy tu do czynienia z naganną selekcją istnień ludzkich – podkreślił prof. Bogdan Chazan, specjalista w dziedzinie ginekologii oraz położnictwa, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Prof. B. Chazan dla „Naszego Dziennika”: W procedurze in vitro dochodzi do śmierci zarodków. Dziś dąży się do tego, by zarodki były traktowane jak odpady ludzkie

„W procedurze in vitro to w próbówce dochodzi do połączenia plemnika z komórką jajową. Zarodek w takiej próbówce dojrzewa i dopiero w pewnej fazie rozwoju jest implementowany do macicy kobiety. Mamy tu więc transfer zarodka. I w tej fazie, która – powtórzę to jeszcze raz – jest nie do ominięcia, dochodzi do śmierci zarodków. Zresztą samo pobranie komórki w procedurze in vitro łączy się także z ryzykiem zagrożenia zdrowia samej kobiety. (…) Wiemy, że dziś dąży się do tego, aby zarodki były traktowane jak odpady ludzkie” – podkreślał prof. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik, w rozmowie z Urszulą Wróbel, redaktor „Naszego Dziennika”.

Prof. B. Chazan w Toruniu: Medycyna nie jest neutralna moralnie. Nie jest odcięta od świata wartości i od sumienia

W niektórych szpitalach w Polsce możliwość korzystania z klauzuli sumienia jest wyłącznie teoretyczna. Sytuacja lekarzy, dla których ważna jest wolność sumienia jest czasami trudna. Oskarża się służbę zdrowia o postępowanie niezgodne ze współczesnym stanem wiedzy medycznej; mówi się, że poglądy lekarzy mogą być zagrożeniem dla zdrowia i życia pacjenta (…). Medycyna nie jest neutralna moralnie, nie jest odcięta od świata wartości i od sumienia. Zmienia się jednak aksjologia, są naciski zmierzające do zmiany prawa i norm etycznych – zaznaczył prof. dr hab. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik oraz dyrektor medyczny MaterCare Intermational, podczas prelekcji wygłoszonej w trakcie konferencji nt. zdrowia odbywającej się w sobotę w toruńskiej AKSiM.

[TYLKO U NAS] Prof. B. Chazan: Psychiatrzy nie powinni poddawać się naciskom ze strony środowisk liberalnych

Nie można zabijać chorego dziecka z powodu złego samopoczucia matki, jej stresu. Życie dziecka jest dużo ważniejszym dobrem. Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich napisało więc oświadczenie, żeby wesprzeć koleżanki i kolegów, aby nie poddawali się naciskom ze strony środowisk liberalnych. Należy przy tym zauważyć, że prace naukowe potwierdzają, że po wykonaniu tzw. aborcji u dużej części kobiet dochodzi do poważnych zaburzeń psychicznych, do zwiększenia częstości samobójstw – powiedział prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik, w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Prof. B. Chazan dla „ND” o cenzurze osób mających wątpliwości dot. COVID-19: Jeżeli ich poglądy nie były zbieżne z oficjalnie wyrażanymi, nie prowadzono z nimi dyskusji, ale posuwano się do dyskredytacji, oczerniania, ośmieszania

Brak wolności wypowiadania się poczuli na własnej skórze ci, którzy w mediach społecznościowych lub w inny sposób pisali na temat pandemii COVID-19, jej przyczyn, sposobów leczenia zakażenia, lockdownu, pracy personelu medycznego, szczepień. Jeżeli ich poglądy nie były zbieżne z oficjalnie wyrażanymi przez reprezentantów europejskiej biurokracji czy krajowe autorytety polityczne albo medyczne, nie prowadzono z nimi spokojnej dyskusji, jak to jest w kraju wolnych ludzi, ale posuwano się do dyskredytacji, oczerniania, ośmieszania, prób pozbawiania godności osobistej. Wobec lekarzy Izby Lekarskie zastosowały nieznane przedtem działania ostrzegawczo-dyscyplinujące. Lekarze byli kolejno wzywani przez rzeczników odpowiedzialności zawodowej – wskazał prof. Bogdan Chazan, ginekolog, położnik, w artykule dla „Naszego Dziennika”.

[TYLKO U NAS] Prof. B. Chazan: Dziecko, które podlega aborcji to nie embrion, to nie zbiór komórek. To jest dziecko, które czasami żyje po urodzeniu, po aborcji – płacze i domaga się pomocy

Dziecko, które podlega aborcji to nie jest embrion, to nie jest zbiór komórek. To jest dziecko, które – jak mówi życie – czasami żyje po urodzeniu, po aborcji – płacze i domaga się pomocy. Czasami są to aborcje wykonywane tuż przed terminem porodu. Takie sytuacje mają miejsce w Stanach Zjednoczonych czy w Nowej Zelandii. Nie są to wskazania embriopatologiczne, ale jest to żywe dzieciobójstwo – mówił prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik, w rozmowie z TV Trwam.

Sąd skazał Annę G. na rok prac społecznych za zniesławienie prof. Bogdana Chazana poprzez zmyślenie szkalującej go historii

Zarzuty, które formułowała przeciwko mnie pani Anna G. były w sposób oczywisty niezgodne z prawdą, były podyktowane emocją. Działania pani Anny G. były motywowane przez środowiska feministyczne – powiedział w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik.  

[TYLKO U NAS] Prof. B. Chazan: Zabijanie dzieci z powodu zespołu Downa lub Turnera jest niezgodne nawet z aktualnym prawem. Powinno być jak najszybciej zaniechane

Zespół Downa oraz Turnera to choroby, nie odpowiadające kryterium Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zabijanie dzieci z powodu podejrzenia lub rozpoznania tych chorób nie jest zgodne z ustawą i powinno być jak najszybciej zaniechane – powiedział prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik, w rozmowie z TV Trwam.

[NASZ WYWIAD] Prof. B. Chazan: Śmierci dziecka w wyniku aborcji w drogach rodnych matki towarzyszą cierpienia dziecka, których nie widzimy

Śmierć dziecka w drogach rodnych matki, do której dochodzi podczas aborcji przeprowadzonej w zaawansowanej ciąży z powodu jego choroby lub wady rozwojowej jest następstwem jego duszenia się, zaprzestania dopływu utlenionej krwi do dziecka. Towarzyszą jej ogromne cierpienia dziecka. Dziecko cierpi w sposób niewidoczny dla matki, personelu medycznego, cierpienia te nie drażnią niczyich „wrażliwych” oczu – powiedział w rozmowie z Łukaszem Brzezińskim z portalu Radia Maryja prof. Bogdan Chazan, lekarz, specjalista w dziedzinie ginekologii i położnictwa.