Dekomunizacja polskich miast
Sierp i młot – to symbole, które na zawsze powinny zniknąć z przestrzeni publicznej. W Polsce trwa proces dekomunizacji.
Sierp i młot – to symbole, które na zawsze powinny zniknąć z przestrzeni publicznej. W Polsce trwa proces dekomunizacji.
Od dziś na mapie Polski mamy 15 nowych miast. Część z nich odzyskała prawa miejskie. Liczba miast w naszym kraju zbliża się już do tysiąca.
Rynki miejskie z drzewami oraz trawnikami po renowacjach stają się zabetonowanymi placami. To coraz częstsze zjawisko w wielu miastach. Budzi ono społeczny sprzeciw. Walkę z tzw. betonozą zapowiada Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu chce zazieleniania miast. Chodzi przede wszystkim o zabytkowe rynki w miastach powiatowych – podkreśla wiceminister Magdalena Gawin. Kampania będzie prowadzona wspólnie z resortem środowiska.
Czerwińsk nad Wisłą na Mazowszu, Klimontów w Świętokrzyskim oraz Lututów i Piątek w Łódzkiem – to cztery nowe miasta, które w 2020 r. znajdą się na mapie Polski. Wszystkie te miejscowości odzyskają status, który utraciły wskutek represji carskich po powstaniu styczniowym.
Polskie miasta zainwestują m.in. w nowe tramwaje i autobusy oraz inwestycje infrastrukturalne. Na cały program jest przeznaczone prawie 10 mld zł.
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała ranking najbardziej zanieczyszczonych miast świata. W zestawieniu miast w UE, na 50 najbardziej skażonych aglomeracji, 33
Prawo i Sprawiedliwość proponuje wprowadzenie budżetów partycypacyjnych w każdym większym mieście. Nad propozycją niedługo pochyli się Parlamentarny Zespół do spraw Miast Polskich. O sprawie napisał „Dziennik Gazeta Prawna”.