Wpisy

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Musimy opierać się na tym, co możemy wytwarzać w Europie, bo wtedy możemy być pewni, że żywności nie zabraknie

Martwimy się o bezpieczeństwo żywnościowe Polski. Ważnym czynnikiem produkcji rolniczej są nawozy. Komisja Europejska wreszcie coś dostrzegła i zaczęła mówić o unijnych regulacjach, natomiast nie znamy szczegółów. W ostateczności i tak zostaniemy sami z problemem. Musimy opierać się na tym, co możemy wytwarzać w Europie. Jest to korzystne dla rolników, ale przede wszystkim dla konsumentów. Wtedy możemy być pewni, że żywności nie zabraknie. Uzależnienie od zewnętrznych źródeł może zakończyć się katastrofą. Trzeba powstrzymać głupotę niszczenia rolnictwa europejskiego – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski, szef prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

J. K. Ardanowski: Polacy ratowali Żydów, ponieważ tak odbierali nakaz moralny Jezusa Chrystusa. Jesteśmy z nich dumni

„Żegota” była instytucją, która przy bardzo ograniczonych środkach starała się ratować jak najwięcej Żydów. Bohaterowie ratowali swoich braci, ponieważ tak odbierali nakaz moralny Jezusa Chrystusa. Robili to, chociaż wiedzieli, co ich czeka. Jesteśmy z nich dumni – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, szef prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, podczas wystąpienia na konferencji „>>Żegota<<. 80. rocznica powstania Rady Pomocy Żydom”, która odbyła się w Kaplicy Pamięci przy Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. 

Posiedzenie prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich

Zbierze się dziś prezydencka Rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. Głównym tematem obrad będzie gospodarowanie wodą na obszarach wiejskich. Przewodniczący prezydenckiej rady ds. rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski, zamierza przedstawić prezydentowi Andrzejowi Dudzie ocenę dotychczasowego gospodarowania wodą na obszarach wiejskich, a także rekomendacje dalszych działań.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Państwo musi zmienić swoją politykę i zapanować nad zmowami, jakie szkodzą polskiemu rolnictwu

Polska nie ma żadnego wpływu na to, co i w jakich ilościach oraz cenach eksportują firmy mające nabrzeża do przeładunku produktów rolniczych. W większości są to zagraniczne firmy. One wymuszają na rolnikach określone ceny, nie dopuszczając innych podmiotów, które również chciałyby eksportować. Jedną z takich firm jest holenderska Viterra. Ona ma w nosie sankcje wobec Rosji i cały czas handluje rosyjskim zbożem, również tym, jakie jest kradzione na Ukrainie. Polityka państwa musi zostać zmieniona. Tylko ono swoją siłą jest w stanie zapanować nad nieuczciwym rynkiem. W przeciwnym wypadku będziemy obserwowali zmowy, jakie szkodzą polskiemu rolnictwu – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Nowej Wspólnej Polityki Rolnej boją się rolnicy w całej Europie

Planów Strategicznych, nowej Wspólnej Polityki Rolnej boją się w zasadzie rolnicy w całej Europie. Rolnicy po prostu boją się, że wymyślone przez polityków brukselskich ograniczenia doprowadzą do spadku produkcji żywności w Europie i bezpieczeństwo żywnościowe rozsypie się na naszych oczach – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Wsi i Rolnictwa przy Prezydencie RP, były minister rolnictwa, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski o problemie z rynkiem nawozów: W tej sytuacji przede wszystkim trzeba stworzyć sieć sprzedaży, która byłaby dodatkową możliwością zakupu nawozów po rozsądnych cenach

Jest problem z nawozami, choć wydawało się, że mamy go już za sobą, (…) to okazuje się, że w tej chwili w całej Europie, również w Polsce zakłady produkujące nawozy w szczególności azotowe czy też mieszane wstrzymały produkcję – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Wsi i Rolnictwa przy prezydencie RP, były minister rolnictwa w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. Wskazał, że w tej sytuacji oprócz działań krajowych przede wszystkim trzeba stworzyć sieć sprzedaży, która byłaby dodatkową możliwością zakupu nawozów po rozsądnych cenach.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Cukru nie brakuje. Sklepy nie przetrzymują dużych zapasów, bo nie mają gdzie tego składować. Na bieżąco kupują w hurtowniach towary

Cukru nie brakuje. Zrywają się dostawy, transporty, logistyka. Sklepy nie przetrzymują dużych zapasów, bo nie mają gdzie tego składować. Na bieżąco kupują w hurtowniach i cukru nie brakuje, dlatego proszę, żeby nie kupować niepotrzebnie. Przy okazji ktoś na tym zarabia i podbijają cenę – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa Obszarów Miejskich przy Prezydencie RP, były minister rolnictwa, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Mam nadzieję, że rząd polski zachowa się inaczej niż premier Holandii Rutte i jego rząd

To wszystko jest nielogiczne, powiedziałbym: skandalicznie szkodliwe, kiedy żywności na świecie coraz bardziej brakuje. Dlatego tak ważna jest determinacja rządów w poszczególnych krajów, pilnowanie interesów narodowych, bezpieczeństwa narodowego. Mam nadzieję, że rząd polski zachowa się inaczej niż premier Rutte i jego rząd – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP, były minister rolnictwa, odnosząc się w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do prób wprowadzania Europejskiego Zielonego Ładu, które poskutkowały masowymi protestami rolników w Holandii.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski o Zielonym Ładzie: To realizacja polityki W. Putina. Niektórzy mówią, że nie należy mówić „green deal”, tylko „Putin deal”    

Niektórzy mówią, że Unia Europejska forsuje Zielony Ład, realizując pewną dalekosiężną politykę Rosji i nie należy mówić „green deal”, tylko „Putin deal”, ponieważ mamy uzależnienie Europy od gazu i ropy rosyjskiej z jednej strony, a z drugiej strony jest uzależnienie Europy od dostaw żywności m.in. z Ukrainy, którą chcieli opanować Rosjanie. To jest realizacja polityki Władimira Putina, więc rolnicy to widzą, są rozczarowani polityką Komisji Europejskiej, również tym, że nie ma żadnej refleksji – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący ds. Rady i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP, w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Jeśli ukraińskie zboże miałoby w części pozostać w Polsce, wejść do polskiego rynku, to będzie to katastrofa dla polskiego rolnictwa

Dużym problemem jest magazynowanie zboża w taki sposób, aby Rosjanie nie byli w stanie go ukraść lub zniszczyć. Polska i inne kraje sąsiadujące z Ukrainą wydają się być alternatywą do bezpiecznego składowania i sukcesywnego wysyłania w świat (…). Przestrzegam przed zjawiskiem, które może się wydarzyć, jeśli nie będzie gwarancji ze strony rządu i ścisłej kontroli przechowywanego zboża. Jeśli to zboże miałoby w części pozostać w Polsce, wejść do polskiego rynku, to będzie to katastrofa dla polskiego rolnictwa. Już w tej chwili spadają ceny zbóż płacone polskim rolnikom – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.