Wpisy

Mec. Z. Bogucki: Z przestrzeni publicznej trzeba usuwać znaki moskiewskiej dominacji. Najlepiej, gdyby w tych samych miejscach powstawały upamiętnienia i świadectwa polskiej historii

Zburzony pomnik sławił Armię Czerwoną, sowietów, a więc tych, którzy nie przynieśli nam żadnej wolności. Armia Czerwona, idąc przez polskie tereny, zachowywała się jak łupieżcy, a nie jak wyzwoliciele. Myślę, iż jest wiele świadectw krzywd, które zostały wówczas wyrządzone (…). Żołnierze Armii Czerwonej nie byli wyzwolicielami, tylko byli ciemiężcami, którzy wzięli w kleszcze całą Polskę na kolejne kilkadziesiąt lat (…). Z przestrzeni publicznej trzeba usuwać wszystkie znaki moskiewskiej dominacji. Najlepiej by było, gdyby w tych samych miejscach powstawały upamiętnienia, pomniki oraz świadectwa polskiej historii – mówił mec. Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Akcja #StraszyWMieście

Na Warmii i Mazurach trwa akcja informacyjno-edukacyjna #StraszyWMieście. Zainicjował ją Instytut Pamięci Narodowej. Chodzi o to, by lokalne władze, jak i mieszkańcy zrozumieli, że pomnik wdzięczności sowieckiej armii nie powinien znajdować się w centrum polskiego miasta – mówił rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej, dr Rafał Leśkiewicz.

Dekomunizacja przestrzeni publicznej

Wojna na Ukrainie przyspieszyła proces dekomunizacji w naszym kraju. W Polsce ciągle są jeszcze miejsca upamiętniające żołnierzy Armii Czerwonej. Poznańscy radni chcą usunięcia gwiazdy pięcioramiennej. Radziecki symbol stoi na Cytadeli.

Od słów do czynów – dekomunizacji ciąg dalszy

Instytut Pamięci Narodowej z pełną determinacją będzie realizował ustawę z 2016 r., wolę polskiego parlamentu, którą była dekomunizacja przestrzeni publicznej. Należy zakończyć proces dekomunizacji w Rzeczpospolitej Polskiej – powiedział prezes IPN, Karol Nawrocki. W Siedlcu w województwie wielkopolskim zdemontowano dziś pomnik poświęcony Armii Czerwonej.