Rolnicy z Lubelszczyzny otrzymali już prawie 18 mln zł pomocy w związku z afrykańskim pomorem świń. W ubiegłym roku w regionie wykryto 59 ognisk choroby, w tym roku – 2. Wybitych zostało kilka tys. świń. Tylko w powiecie bialskim ok. tysiąca rolników zrezygnowało z hodowli.
Prawie 18 mln zł pomocy wypłacił od 2016 r. lubelski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rolnikom, których gospodarstwa dotknięte zostały skutkami afrykańskiego pomoru świń (ASF). W Lubelskiem wykryto w ubiegłym roku 59 ognisk tej choroby, w tym roku – 2 ogniska.
Afrykański Pomór Świń nadal stanowi poważne zagrożenie dla trzody chlewnej w Polsce. Wszelkie działania podejmowane w tym zakresie przez polski rząd mają na celu jego wyeliminowanie. Jednym z nich jest budowa ogrodzenia na wschodniej granicy naszego kraju. Ma ono zablokować przedostawanie się chorych dzików z sąsiadujących krajów.
We wrześniu ruszy budowa płotu na naszej wschodniej granicy. Ma on zatrzymać chore na ASF dzikie zwierzęta, które przedostając się do Polski zarażają zwierzęta hodowlane.
W kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego w poniedziałek odbyło się spotkanie w sprawie afrykańskiego pomoru świń. Wzięli w nim udział ministrowie Unii Europejskiej, Białorusi, Rosji i Ukrainy. Rozmowy dotyczyły m.in. podjęcia działań mających na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się wirusa.
Polscy rolnicy nadal walczą z afrykańskim pomorem świń. Wirus doprowadził już do wielomilionowych strat. Rolnicy złożyli pierwsze wnioski o rekompensaty.
Najtrudniejsza sytuacja panuje na rynku wieprzowiny, to efekt niskich cen skupu trzody chlewnej oraz afrykańskiego pomoru świń – poinformował w piątek wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki. Ocenił, że ubiegły rok był dobry dla rolnictwa.
Budowa ogrodzenia wzdłuż granicy Polski z Białorusią i Ukrainą, które uniemożliwi wędrówki dzikom i pozwoli walczyć z wirusem ASF będzie kosztowała około 150 mln zł – poinformował w poniedziałek w Brukseli minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Do połowy marca do Sejmu powinien trafić projekt specustawy ws. budowy płotu wzdłuż granicy Polski z Białorusią i Ukrainą, który uniemożliwi wędrówki dzikom i pozwoli walczyć z wirusem ASF – poinformował w sobotę w Białymstoku minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Polska była i jest przygotowana do walki z wirusem afrykańskiego pomoru świń – powiedział minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Szef resortu dodał, że choroba jest trudna do opanowania, ale potrzebna jest cierpliwość i działanie.
Program bioasekuracji spełnił swoje zadanie, ponieważ nie wykryto nowych ognisk ASF u świń w gospodarstwach objętych nadzorem – powiedziała wiceminister rolnictwa Ewa Lech. Wiceszefowa resortu zapowiedziała objęcie programem całego kraju.
Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła realizację programu bioasekuracji, który miał zapobiec rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Z raportu izby wynika, że program okazał się nieskuteczny. Choroba rozprzestrzenia się na kolejne województwa.