Kowalski: Adam, Bronisława, Henryk,
Janina, Stefan, Tadeusz, Zofia; Obuchiewicz: Piotr, Helena, Marianna,
Władysław, Zofia, niemowlę;
Kosior: Władysław, Karolina, Adam,
Aleksander, Irena, Tadeusz, Mieczysław, Władysław; Skoczylas: Piotr, Leokadia;
Kosior: Stanisław, Marianna, Jan, Marian, Mieczysław, Teresa; Kiścińska
Marianna,
Kordula Henryka
Podczas pacyfikacji wsi, której dokonał zmotoryzowany oddział Waffen-SS pod dowództwem podoficera Biernera, w Ciepielowie i pobliskiej Rekówce zginęły 33 osoby. Wśród nich znaleźli się członkowie rodzin Kowalskich, Obuchiewiczów, Skoczylasów, Kosiorów, Henryka Kordula, która tego dnia chciała odwiedziła swoją koleżankę – Leokadię Skoczylas oraz dwoje ukrywanych Żydów, prawdopodobnie Elka Cukier i jej narzeczony Berek Pinches. Wydarzenia miały miejsce 6 grudnia 1942 r., a godziny upływające od momentu przyjazdu Niemów do zbiorowego mordu dłużyły się niemiłosiernie…
Była 4 rano, kiedy Bronisława Kowalska z Ciepielowa obudziła swojego syna Janka (17 l.). Tego dnia chłopak był umówiony na wcześniejszą godzinę z kuzynem Janem Mirowskim, który uczył go sztuki krawieckiej. Godzinę później od strony szosy rozległ się warkot niemieckich motorów. Żandarmi otoczyli gospodarstwa Kowalskich i Obuchiewiczów. Jedynie Adamowi pozwolono nakarmić w południe głodne bydło. Pracę wykonywał z karabinem wycelowanym między łopatki. Stres i niepewność trwały do wieczora, kiedy przyjechał samochód, na który załadowano zrabowane mienie aresztowanych. Rodzinę Kowalskich przeprowadzono do sąsiedniego domu Obuchiewiczów, gdzie wcześniej nakazano nanieść słomy. Drzwi zostały dokładnie zamknięte, a do środka wrzucono granaty. Na podwórzu rozległ się przeraźliwy krzyk i jęk palonych żywcem oraz śmiech żandarmów, którzy otoczyli chatę, by nikt nie uciekł ze środka. Udało się to Jance Kowalskiej, ale szybko ją zastrzelono. Niemiec zdjął jej nowe buty, a następnie przeciągnął za warkocz z powrotem do płomieni. Łącznie spłonęło 13 osób w domu Obuchiewiczów i 10 w stodole Kosiorów: Władysław Kosior (42 l.), jego żona Karolina Kosior (40 l.), ich dzieci: Aleksander (18 l.), Tadeusz (16 l.), Władysław (14 l.), Mieczysław (12 l.), Irena (10 l.), Adam (6 l.); Adam Kowalski (47 l.), jego żona Bronisława Kowalska (40 l.), ich dzieci: Janina (16 l.), Zofia (12 l.), Stefan (6 l.), Henryk (4 l.), Tadeusz (1 rok); Piotr Obuchiewicz (58 l.), jego żona Helena Obuchiewicz (35 l.), ich dzieci: Władysław (6 l.), Zofia (3 l.), Janina (2 l.) i 7-miesięczne niemowlę. Wśród zabitych znalazły się również dwie osoby pochodzenia żydowskiego, które były ukrywane. Ze stodoły próbował uciec 16-letni Tadeusz Kosior, ale żandarmi zawrócili go i żywego wrzucili do płonącej stodoły. Jan Kowalski, który przez przypadek nie zginął wraz z całą swoją rodziną, wpadł w ogromną rozpacz. Wiedział, że Niemcy będą go szukali, dlatego uciekał, podzielając los Żydów.
Łuna z płonącego ognia była widoczna z sąsiedniej wsi – Rekówki. Tam również dokonano zbiorowego morderstwa. Zginęli: Piotr Skoczylas (58 l.), jego córka Leokadia (8 l.), zięć Piotra Stanisław Kosior (40 l.), jego żona Marianna (27 l.), ich dzieci: Jan (8 l.), Mieczysław (5 l.), Marian (4 l.), Teresa (3 l.), matka Stanisława Kosiora – Marianna Kiścińska (68 l.) i przypadkowo Henryka Kordula (13 l.) – córka sąsiadów. Zostali oni zastrzeleni na klepisku w stodole, a następnie spaleni. Wcześniej Niemcy próbowali znaleźć Piotra Skoczylasa i resztę jego dzieci: Bronisławę, Jana i Józefa, którego udało im się aresztować, lecz ten wykorzystał zamieszanie i uciekł. Jana zabrano ze sobą do Tymienicy, by zidentyfikował Piotra Skoczylasa, który odwiedzał tam rodzinę (Niemcy nie wiedzieli, że jest jego synem, dlatego chłopak przeżył). W Rekówce w płomieniach zginęło 9 osób, a syn Kosiorów został rozstrzelany w pobliżu domu, kiedy uciekał. Wydano rozkaz, by wszystkich pochować w jednym miejscu. Po wyzwoleniu ciała zostały przeniesione na cmentarz w Ciepielowie. Następnego dnia, kiedy tylko wstało słońce, żandarmi z Ciepielowa pojechali do sąsiednich wsi, by i tam w okrutny sposób zasiać strach wśród mieszkańców…
Przeprowadzone przez Okręgową Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskiej w
Kielcach śledztwo wykazało, że pacyfikacji dokonali żandarmi stacjonujący w
Górkach: Arno Fichtner, Martin Frӧde, Rudolf Neubauer, Gustaw Eichler,
Jakob Hofmann, Karl Biagi, Paul Vogel, Max Fiehl. Pomimo zastraszenia,
mieszkańcy nadal ukrywali Żydów. Jedną z takich osób była Stanisława Lewandowska,
która w specjalnej kryjówce ukrywała w stodole Żyda z Ciepielowa – Dawida
Samkowicza. Przeżył on okupację, a po wojnie zamieszkał w Hajfie.
Bibliografia:
1.
IPN BU 392/1410.
2.
RFWA, Kowalski, list od Mirosławy Łojek.
3.
RFWA, Kowalski, lista zamordowanych z powiatu lipskiego.
4.
RFWA, List od Joanny Graczyk, Poznań.
5.
RFWA, List od Zygmunta Millera, z dn. 03.02.2014
r.
6.
RFWA, List od Zenona Sobolewskiego, z dn.
28.01.2014 r.
7. RFWA, List od Stefana Grabowskiego, z dn. 18.03.2014 r.
8.
RFWA, nagranie audio sygn. sprostowanie o rodzinie
Obuchiewiczów.
9.
W. Bartoszewski, Z. Lewinówna, Ten
jest z Ojczyzny mojej. Wspomnienia z lat 1939–1945, wyd. 3, Warszawa 2007,
s. 622-624.
10.
T.
Berenstein, A. Rutkowski, Pomoc Żydom w Polsce 1939-1945; Warszawa 1963,
s. 48.
11.
W. Bielawski, Zbrodnie na Polakach dokonane przez
hitlerowców za pomoc udzielaną Żydom, Warszawa 1981, s. 36-37, 48.
12.
S. Datner, Las sprawiedliwych.
Karta z dziejów ratownictwa Żydów w okupowanej Polsce, Warszawa 1968, s. 90-91.
13.
J. Fajkowski, J. Religa, Zbrodnie
hitlerowskie na wsi polskiej 1939–1945, Warszawa 1981, s. 305.
14.
G. Górny,
Sprawiedliwi. Jak Polacy ratowali Żydów przed Zagładą, Izabelin–Warszawa 2013, s. 96-99.
15. A. Poray, Those Who Risked Their Lives, Illinois
2007 s. 31.
16. R. Walczak (ed.), Those Who Helped. Polish Rescuers of Jews During
the Holocaust, cz. 3, Warszawa 1997, s. 79-82,
99.
17.
S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945,
Warszawa 1971, s. 371-373; 409.
18. W. Zajączkowski, Martyrs of Charity, Washington D.C. 1988, s. 110; 418.
19. http://www.jasnagora.com/wydarzenieDuze.php?ID=2180 (4.05.2015).
20. http://zyciezazycie.pl/zyz/represje/930,dok.html (4.05.2015).
21.
http://www.sztetl.org.pl/ru/article/ciepielow/16,-/41498,historia-rodzinykowalskich/?action=viewtable&page=1 (24.06.2015).
22. http://ipn.gov.pl/__data/assets/pdf_file/0005/55427/1-21713.pdf
(26.11.2014).
Uwagi:
§ W.
Bartoszewski, Z. Lewinówna, Ten jest z Ojczyzny mojej. Wspomnienia z lat
1939–1945, wyd. 3, Warszawa 2007, s. 622-624 (w relacji Marii Bieleckiej)
błędnie podano imię Bronisławy: Helena i podaje się nazwę wsi Rękówka.
§ G. Górny, Sprawiedliwi. Jak Polacy ratowali Żydów przed Zagładą, Izabelin-Warszawa 2013 s. 99 podaje datę śmierci 6 grudnia 1943 r.
§ W. Bartoszewski, Z. Lewinówna, Ten jest z Ojczyzny mojej. Wspomnienia z lat 1939–1945, wyd. 3, Warszawa 2007, s. 623 podaje, że mieszkańcy Ciepielowa doliczyli się 15 szkieletów.
§ S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945, Warszawa 1971, s. 409, S. Datner, Las sprawiedliwych. Karta z dziejów ratownictwa Żydów w okupowanej Polsce, Warszawa 1968, s. 90 i R. Walczak (ed.), Those Who Helped. Polish Rescuers of Jews During the Holocaust, cz. 3, Warszawa 1997, s 80 podają, że 14-letnie dziecko Władysława i Karoliny Kosior to córka Władysława (a nie Władysław).
§ S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945, Warszawa 1971, s. 372 podaje nazwisko Kościńska.
§ J. Fajkowski, J. Religa, Zbrodnie hitlerowskie na wsi polskiej 1939–1945, Warszawa 1981 s. 305 zamienia wiek synów Stanisława i Marianny Kosior, podając: Mieczysław – 4 lata, Marian – 5 lat.