ZIO w Pjongczangu. Stracona szansa na medal w biathlonie

Podium było na wyciągnięcie ręki. Niestety, Weronika Nowakowska nie dotrzymała tempa rywalkom, a Polska pozostała bez medalu w sztafecie. W short tracku na ćwierćfinałach swoją przygodę z igrzyskami zakończyli Magdalena Warakomska i Bartosz Konopko.


Narciarstwo alpejskie, superkombinacja – 16. miejsce Maryny Gąsienicy-Daniel

Najpierw były miejsca w trzeciej dziesiątce w slalomie gigancie, supergigancie i zjeździe. Tym razem przyszedł czas na 16. lokatę. Maryna Gąsienica-Daniel osiągnęła swój najlepszy rezultat na igrzyskach w Pjongczangu. W superkombinacji – po zjeździe – zajmowała 19. miejsce. Przejazd ukończyły zaledwie 22 zawodniczki. Stawka wykruszyła się jeszcze bardziej w trakcie slalomu. Skorzystała na tym Polka, która przesunęła się o trzy pozycje wyżej.

Po złoto sięgnęła Szwajcarka Michelle Gisin. Łączny wynik 2:20,90 był poza zasięgiem rywalek. Blisko sekundę wolniej pojechała Amerykanka Mikaela Shiffrin. Czas Maryny Gąsienicy-Daniel był gorszy od zwyciężczyni o 6,29 sek.

W rywalizacji mężczyzn w slalomie batalię o podium przegrali faworyci: Austriak Marcel Hirscher i Norweg Henrik Kristoffersen. Na potknięciach konkurentów skorzystał złoty dziś Szwed Andre Myhrer. Po pierwszym przejeździe 30. lokatę zajmował Michał Jasiczek. W swojej kolejnej próbie Polak popełnił błąd i nie dojechał do mety.

* * *

Short track – Bartosz Konopko i Magdalena Warakomska bez awansu do półfinału

Na ćwierćfinałach zakończyła się olimpijska droga Bartosza Konopki i Magdaleny Warakomskiej. W rywalizacji mężczyzn na 500 m Polak – w swoim stylu – ruszył do przodu. Przez długi czas jechał na drugiej pozycji, naciskany przez utytułowanego Węgra Shaolina Sandora Liu. Na ostatnim okrążeniu rywal dopiął swego. Konopko tracił coraz więcej. Dodatkowo, spięcie z reprezentantem Rosji i upadek pozbawiły go jakichkolwiek nadziei na końcowy sukces.

Na dystansie swojej szansy w rywalizacji pań na 1000 m szukała Magdalena Warakomska. Polka wyprzedziła Holenderkę Larę van Ruijven. Na więcej zabrakło i czasu, i umiejętności. Przeciwniczki okazały się silniejsze.

* * *

Kombinacja norweska, rywalizacja drużynowa – 9. miejsce Polaków

Po raz pierwszy w historii w drużynowej rywalizacji mężczyzn w kombinacji norweskiej zobaczyliśmy reprezentantów Polski. Zespół w składzie Paweł Słowiok, Wojciech Marusarz, Szczepan Kupczak i Adam Cieślar po skokach plasował się na 8. pozycji. Ich przewaga nad Amerykanami nie była jednak duża. Z tyłu byli też dobrze radzący sobie w biegu Włosi. Alessandro Pittina nie pozostawił złudzeń Cieślarowi. Polak walczył już tylko o 9. miejsce. W ostatecznym rozrachunku wygrał batalię z reprezentantem USA. Po złoto sięgnęli Niemcy, przed Norwegami i Austriakami.

* * *

Biathlon, sztafeta kobiet – 7. miejsce Polek

Zdecydowanie najwięcej nadziei wiązaliśmy z występem naszych pań w biathlonowej sztafecie. Medal był na wyciągnięcie ręki. Po zmianie Moniki Hojnisz, która rozpoczynała rywalizację, biało-czerwone były siódme. Wysoką pozycję utrzymała Magdalena Gwizdoń. Na finiszu do upragnionego podium miały nas poprowadzić Krystyna Guzik i Weronika Nowakowska. Po trzeciej zmianie Polska wyszła na pierwszą pozycję. Guzik skorzystała na problemach rywalek ze strzelaniem i rzuciła się w pościg za Białorusinką. Wyprzedziła ją, a następnie przekazała losy sztafety w ręce Weroniki Nowakowskiej.

Polka musiała bronić się przed atakami bardziej utytułowanych zawodniczek – Darii Domraczewej, Laury Dahlmeier czy Anais Bescond. Walkę przegrała na strzelnicy. Najpierw spadła na trzecie, a później na siódme miejsce. Do trzecich Francuzek biało-czerwone straciły 26 sekund. Na finiszu o 0,1 sek. przegrały też ze Szwajcarkami. Bez medalu zostały Niemki. Złoto wywalczyły Białorusinki. Na drugie miejsce swój zespół wyprowadziła Szwedka Hanna Oeberg.

Sport.RIRM

drukuj