WTA Shenzhen. Radwańska rzutem na taśmę w II rundzie
Nie bez problemów do II rundy turnieju WTA w Shenzhen awansowała Agnieszka Radwańska. Polka pokonała 6:2, 6:7, 7:5 Chinkę Ying-Ying Duan, która przystąpiła do rywalizacji dzięki „dzikiej karcie”. „Isia” w trzecim secie zdołała obronić aż trzy meczbole i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Po treningach na warszawskich kortach Mery do rywalizacji na najwyższym poziomie w kobiecym tenisie wróciła Agnieszka Radwańska. Krakowianka rozpoczęła nowy sezon od startu w zawodach WTA w chińskim Shenzhen, gdzie przystąpiła do walki o obronę tytułu zdobytego przed rokiem. W pierwszej rundzie Polka zmierzyła się z reprezentantką gospodarzy Ying-Ying Duan.
Chinka, która otrzymała od organizatorów „dziką kartę” na występ w zawodach, uległa w pierwszym gemie presji i przez proste błędy szybko oddała prowadzenie Radwańskiej (3:0). Jedyne na co było stać 27-letnią Duan w pierwszym secie to obronienie swojego podania i jedno przełamanie na 5:2. Pierwszą partię „Isia” zwyciężyła 6:2, wieńcząc grę wygrywającym serwisem.
Drugą odsłonę niespodziewanie lepiej rozpoczęła Chinka, która rozstrzygnęła na swoją korzyść własne podanie, by już po chwili z łatwością (40-0) przełamać Radwańską (0:2). Wydawało się, że trzecia rakieta świata wróciła na właściwy sobie poziom w czwartym gemie (1:3), ale zawodniczka z Państwa Środka zdołała powiększyć przewagę dzięki świetnemu serwisowi (1:4). „Isia” złapała wiatr w żagle i wygrała w trzech kolejnych gemach, tracąc przy tym zaledwie jedną piłkę (4:4). Od tej pory obie tenisistki nie zdołały przełamać rywalki, a o losach seta zadecydował tie-break. W nim lepiej poradziła sobie Ying-Ying Duan, która wygrała całą partię 7:6.
Radwańska, po przegranym pierwszym gemie, szybko objęła prowadzenie 3:1 w trzeciej części meczu. Obie zawodniczki grały punkt za punkt, przełamując się nawzajem (4:3). Dopiero w ósmym gemie swoje podanie zdołała wygrać Chinka (4:4). „Isia” musiała skorzystać z pomocy fizjoterapeutki z powodu problemu ze środkowym palcem prawej dłoni. Nie przeszkodziło to jednak Radwańskiej w dobrej grze. Przy stanie 4:5 Polka obroniła aż trzy piłki meczowe, a następnie sama przeszła do ofensywy i dzięki wygranej w trzech kolejnych gemach zwyciężyła w trzecim secie 7:5.
W II rundzie Agnieszka Radwańska zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą.
***
Shenzhen, kort twardy, I runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 1) – Ying-Ying Duan (Chiny) 6:2, 6:7, 7:5
Sport.RIRM