Siatkarskie MŚ. Brazylia i Rosja celują w mistrzostwo, Niemcy i Kanada pierwszą przeszkodą
Rywalizację w siatkarskich mistrzostwach świata rozpoczynają dziś drużyny Rosji i Brazylii. Triumf na polskiej ziemi jest celem zarówno Canarinhos, jak i Sbornej. Z mało wymagającym przeciwnikiem zagrają dziś Bułgarzy. Punkty wicemistrzom świata z Kuby spróbują urwać Finowie.
Podopieczni Bernardo Rezende bronią tytułu wywalczonego przed czterema laty w Rzymie. W finale przeciwnikiem siatkarzy z Ameryki Południowej byli wówczas Kubańczycy. W pierwszej czwórce nie znalazły się Rosja i Polska. Na ten moment zdaniem wielu ekspertów to właśnie nasi wschodni sąsiedzi są głównym kandydatem do sięgnięcia po mistrzowski tytuł.
Zespoły Brazylii i Niemiec dwukrotnie spotykały się w ostatnich latach na wielkich światowych imprezach. Za każdym razem europejczycy nie potrafili ugrać nawet seta. Teraz mają okazję do rewanżu, jednak będzie o niego bardzo trudno. Pod opieką Rezende znajduje się bardzo wyrównana drużyna, w której pierwsze skrzypce grać powinni Ricardo Lucarelli i Murilo Endres. Raz za razem przyjmujących przeciwnej drużyny nękał będzie także Luiz Felipe Fonteles. Sporo kłopotów kadrowych ma za to Vital Heynen. Belgijski szkoleniowiec musi poradzić sobie ze słabą dyspozycją czołowych zawodników. Na okrojony skład Niemców znaczący wpływ miały również kontuzje. Prawdziwego siatkarskiego smaczku rywalizacji dodaje półfinałowe spotkanie futbolowych mistrzostw świata, kiedy to gospodarze turnieju ulegli późniejszym triumfatorom aż 1:7.
W pojedynku Rosjan z Kanadyjczykami faworyt jest jeden. Sborna po nieudanych mistrzostwach świata we Włoszech, tym razem będzie próbowała osiągnąć długo wyczekiwany sukces. Andriej Woronkow nie może jednak liczyć na usługi Aleksieja Wierbowa i Maksima Michajłowa. Tego ostatniego na pozycji atakującego zastąpić ma Nikołaj Pawłow. Gra reprezentacji Kanady w znacznej mierze zależy od postawy Gavina Schmitta. Za przyjęcie odpowiadał będzie Dan Lewis, który przez lata występował w polskiej lidze.
Zaledwie trzech siatkarzy z obecnej kadry Kuby pamięta ogromny sukces reprezentacji sprzed czterech lat. W składzie ekipy z Ameryki Środkowej pozostali Rolando Cepeda, Keibel Gutierrez oraz Isbel Mesa. Wymagającym przeciwnikiem dla wciąż aktualnych wicemistrzów globu będą Finowie, którzy do rywalizacji na mundialu powracają po 32 latach przerwy. Do czołowych zawodników skandynawskiej drużyny należą Olli Kunnari, Antti Siltala, czy Lelu Ojansivu.
Problemów z pokonaniem Meksyku nie powinni mieć faworyzowani Bułgarzy. Na niedawnym Memoriale Huberta Wagnera czwarta drużyna ostatnich igrzysk po nerwowej końcówce była w stanie pokonać niesionych dopingiem kibiców Polaków. W pozostałych meczach Chiny zmierzą się z Egiptem, a Korea Południowa podejmie Tunezję.
Program trzeciego dnia siatkarskich mistrzostw świata:
Brazylia – Niemcy (13.00) – Katowicki Spodek
Rosja – Kanada (13.00) – Ergo Arena w Gdańsku
Finlandia – Kuba (16.30) – Katowicki Spodek
Meksyk – Bułgaria (16.30) – Ergo Arena w Gdańsku
Korea Południowa – Tunezja (20.15) – Katowicki Spodek
Chiny – Egipt (20.15) – Ergo Arena w Gdańsku
Sport/RIRM