Siatkarska LM: W Final Four na pewno zagra polski zespół

Dwie polskie drużyny awansowały do grona najlepszej szóstki w Europie. Teraz w walce o Final Four Jastrzębski Węgiel zmierzy się w bratobójczym pojedynku z Resovią Rzeszów. To oznacza że w siatkarskim turnieju o zwycięstwo w LM kolejny rok z rzędu będziemy mogli oglądać polski zespół.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali francuski Tours VB 3:0 (25:23, 25:16, 25:22) w rewanżowym meczu pierwszej rundy play off Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz na wyjeździe polski zespół także wygrał 3:0, dzięki czemu jastrzębianie dalej.

W pierwszym secie atmosfera na widowni falowała zgodnie z wynikiem, bo prowadzenie co chwilę się zmieniało. Przy stanie 20:22 wydawało się, że gospodarze znajdą się w poważnych tarapatach. Tymczasem Francuzi w tych decydujących momentach pogubili się i nic nie pomogła przerwa, o którą poprosił ich szkoleniowiec Mauricio Paes.

Goście musieli wygrać kolejną partię, by myśleć o „złotym secie” (byłby przy stanie 0:3 lub 1:3) i przedłużyć marzenia o awansie. Zaczęli co prawda od prowadzenia 2:0, ale po asie Nicolasa Marechala gospodarze cieszyli się z wyniku 8:4 przy drugiej przerwie technicznej. Potem było 15:7, 20:13.

Francuzi nie byli w stanie odrobić strat. Mieli problem z blokiem rywali, grali nerwowo, popełnili sporo błędów, a po ataku swojego rodaka Nicolasa Marechala, występującego po drugiej stronie siatki, przegrali seta, co było równoznaczne z awansem polskiego zespołu do czołowej szóstki LM.

Po tym secie kibice na trybunach zaczęli skandować hasło: „Czekamy na Resovie”, a brązowi medaliści mistrzostw Polski nagradzając wiernych fanów za doping podczas całego spotkania łatwo wygrali ostatniego seta odprawiając gości z niczym.

Jastrzębski Węgiel – Tours VB 3:0 (25:23, 25:16, 25:22)

Jastrzębski Węgiel: Masny (2), Gierczyński (5), Marechal (14), Kubiak (13), Bontje (7), Pajenk (4), Wojtaszek (libero) oraz Van De Voorde (3), Malinowski (2), Filippov.

Tours VB: Pinheiro, Konecny (9), Baranek (4), Klinkenberg (4), Collin (6), Hardy-Dessources (5), Exiga (liber) oraz Jablonsky (2), Smith (3), Falafala (4), Hoag (6), Dillies (1).

***

Siatkarze mistrza Polski, aby awansować do najlepszej szóstki rozgrywek LM musieli wygrać na wyjeździe dwa sety. Zadanie wypełnili w stu procentach z tym, ze belgijskim Knack Roeselare pokonali 3:1 (25:18, 26:28, 25:16, 25:18)

Resovia potwierdziła w rewanżu, że jest zdecydowanie lepszym zespołem od mistrza Belgii i pewnie sięgnęła po awans. Obie drużyny rozpoczęły mecz w takich samych składach, jak w pierwszym spotkaniu w Rzeszowie. Mistrzowie Polski imponowali wolą zwycięstwa, wywierali na rywalach presję. W pierwszym secie grali bardzo dobrze w każdym elemencie i od początku uzyskali wyraźną przewagę. Po dwóch asach Oliega Achrema i zbiciu Petera Veresa prowadzili 8:3. Resoviacy nadal bombardowali Belgów mocną zagrywką, stawiali blok, dobrze przyjmowali i urozmaiconymi atakami kończyli akcje. Świetną partię rozgrywał zwłaszcza Achrem, który zdobył ostatni punkt.

W drugiej odsłonie mający nóż na gardle Belgowie poprawili jakość gry. Mieli inicjatywę i przewagę (11:6, 15:10, 19:15), bo goście z Rzeszowa grali zbyt nerwowo. Trener Kowal zrobił zmiany. Polska drużyna cierpliwie odrabiała starty. Punktował Jochen Schoeps. Na tablicy pojawił się remis 21:21. Po ataku Schoepsa nasi siatkarze mieli piłkę setową 24:23. Rywale się jednak nie poddali i w walce na przewagi postawili na swoim.

W trzecim secie w szeregi gości wróciła dyscyplina, dobra gra, znów oglądaliśmy skuteczną Resovię, która dyktowała warunki (8:3, 10:5). Po asie Dawida Konarskiego i szczelnym bloku, zespół znad Wisłoka wygrywał 16:8, a za chwilę dodał jeszcze gazu (18:10 i 21:13). Brakujący do awansu punkt zdobył Piotr Nowakowski. W czwartej odsłonie Resovia kontynuowała skuteczne akcje.

Knack Roeselare – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (18:25, 28:26, 16:25, 18:25)

Knack: Tervaportti (3), Tuerlinckx (17), Verhanneman (8), Claes (8), Coolman (10), Paulides (9), Dejonckheere (libero) oraz Rousseaux (3), D’Hulst (1), Van Hirtum (2), Van De Velde.

Resovia: Drzyzga (1), Konarski (12), Achrem (15), Veres (8), Kosok (4), Nowakowski (9), Ignaczak (libero) oraz Perłowski (9), Schoeps (4), Tichacek, Lotman (5), Penczew (5).

W ćwierćfinale LM rzeszowska drużyna zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. To gwarantuje duże emocje i to, że w Final Four na pewno zagra polski zespół. O tym, czy będzie to Resovia, czy Jastrzębski Węgiel, zadecydują dwa lutowe spotkania.

Sport/RIRM/PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl