Ronaldo i spółka o pozostanie w grze

Słynne już Manaus i jego specyficzne warunki klimatyczne dziś o północy przetestują siły reprezentantów USA i Portugali. Tak się składa, że dla Ronaldo i kolegów będzie to mecz o być albo nie być na mundialu. Czy będziemy świadkami kolejnej sensacji?

W świetnych nastrojach do spotkanie przystąpią podopieczni Juergena Klinsmanna. Po zwycięstwu u z Ghaną piłkarze niemieckiego szkoleniowca będą chcieli ograć Portugalczyków, aby zapewnić sobie awans przed arcytrudnym pojedynkiem z Niemcami. Dużym osłabieniem dla USA jest kontuzja Jozy’ego Alditore’a. Najlepszy napastnik w tali Klinsmanna po urazie mięśnia odniesionej już na początku pojedynku z Ghaną na pewno nie pojawi się na boisku w Manaus. Innym poszkodowanym z ekipy Stanów jest Clint Demsey, który po jednym ze starć w tym meczu złamał nos. Ta kontuzja jednak nie przeszkodzi kapitanowi Jankesów w rozegraniu kolejnego pojedynku.

Dużo większe problemy ze zmontowaniem składu po klęsce 0:4 z Niemcami ma Paulo Bento. Za czerwień pauzować musi Pepe. Kontuzji pachwiny nabawił się Fabio Coentrao, a urazy mięśniowe leczą Hugo Almeida i bramkarz Rui Patricio – wszyscy oni byli podstawowymi piłkarzami w pierwszym meczu na mundialu.

Po pierwszym meczu

Plusy

Szybko zdobyta przez Demsey’a ustawiła Jankesom spotkanie z zaskoczoną Ghaną pod ich dyktando. Potem drużyna Klinsmanna po prostu mądrze się broniła, a w samej końcówce gdy tego wymagała sytuacja wykorzystał stały fragment gry. W poczynaniach tej ekipy widać rękę niemieckiego szkoleniowca, co akurat na pewno wychodzi na plus.

***

Po klęsce z Niemcami w poczynaniach Portugalczyków nie można dopatrzyć się żadnych pozytywów. Kibice wciąż liczą na Ronaldo. Może kontuzjowany ostatnio zawodnik przebudzi się w starciu z kolejnym rywalem? Piłka nożna to gra zespołowa i wypadało by jednak liczyć na zgrany monolit, tego u podopiecznych Bento na razie nie ma. Zranieni Portugalczycy mogą być jednak jeszcze trudniejszym rywalem.

Minusy

USA dysponują słabszą kadrą personalnie w porównaniu do dwóch poprzednich mundiali. W pierwszym spotykaniu nie było to aż tak widoczne ale po kontuzji Altidora może być trochę gorzej.

***

Nad zachowaniem Pepe rozpisano się już wystarczająco. Ronaldo w spotkaniu z Niemcami był raczej lekceważony przez partnerów, jakby ci nie do końca ufali że gwiazdor Realu w pojedynkę coś zdziała. Brak zaangażowania, pomysłu, błędy w obronie i tak można by mnożyć. Największą wadą graczy z półwyspu Iberyjskiego jest chyba jednak brak monolitu na boisku, co było widać w ich pierwszym występie na mundialu.

Przypuszczalne składy:

USA: Tim Howard – Fabian Johnson, John Brooks, Geoff Cameron, DaMarcus Beasley – Kyle Beckerman, Michael Bradley, Jermaine Jones, Mix Diskerud, Alejandro Bedoya – Clint Dempsey

Portugalia: Beto – Joao Pereira, Ricardo Costa, Bruno Alves, Andre Almeida – Miguel Veloso, Joao Moutinho, Raul Meireles – Nani, Helder Postiga, Cristiano Ronaldo.

Nasz typ: 1:2

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl