PusLiga: Szlagier dla Resovii
W hicie 12 kolejki PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2. Mistrzowie Polski zanotowali siódme zwycięstwo z rzędu i umocnili się na pozycji wicelidera.
Resoviacy od początku narzucili rywalom swój styl gry, a ci seryjnie mylili się w ataku. Znakomicie w zespole gospodarzy funkcjonował blok (6-1 w tym elemencie w pierwszej partii), a na lewym skrzydle nie do zatrzymania był Olieg Achrem (8:2, 12:6). Przy stanie 19:12 dla mistrzów Polski, goście zaczęli odrabiać straty. Po serii udanych zagrywek Nicolasa Marechala, przyjezdni zbliżyli się na jedno oczko (18:19). Dopiero skuteczny atak Kosoka, pozwolił rzeszowianom uciec z niewygodnego ustawienia. W końcówce seta więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali te partię 25:22.
W drugim secie gra nieco bardziej się wyrównała. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły z jednopunktowym prowadzeniem gospodarzy. Z czasem jednak role się odwróciły: coraz więcej błędów popełniała Resovia, co rywale skwapliwie wykorzystywali i po ataku Thomasa Jarmoca prowadzili 16:14. Im bliżej końca seta, tym bardziej uwidaczniała się przewaga podopiecznych Lorenzo Bernardiego. Seta zakończył udanym zbiciem z krótkiej Patryk Czarnowski (25:22).
Trzecią odsłonę lepiej zaczęli rzeszowianie, którzy odskoczyli na pięć oczek (8:3). Znowu w szeregach gospodarzy dał o sobie znać Achrem, a swoje „trzy grosze” do wzmocnienia prowadzenia dołożyli Dawid Konarski i Peter Veres (16:8). W kolejnym fragmencie seta, podobnie zresztą jak w pierwszej partii, to znów jastrzębianie gonili przeciwnika. Autowe zbicie Veresa oraz skuteczne kontry Kubiaka spowodowały, że straty zostały niemal odrobione (18:20). Jednak od tego momentu na parkiecie dominowali ponownie gospodarze. Ostatni punkt w partii zdobył Piotr Nowakowski.
Pierwsze piłki czwartego seta ponownie należały do gospodarzy. Zawodnicy Andrzeja Kowala byli lepsi zarówno w ataku, jak i w polu serwisowym. Po udanej kiwce Achrema było 16:13 i drużyny udały się na drugą przerwę techniczną. Przy stanie 20:19 dla miejscowych, Veres pomylił się w kontrze i jastrzębianie doprowadzili do remisu. W końcowej fazie seta gra toczyła się punkt za punkt. Tym razem to jastrzębska drużyna wykazała się większym opanowaniem i po bloku na Konarskim wygrała, na przewagi, 26:24.
Tie-break początkowo należał do gości, jednak z czasem inicjatywę przejęli mistrzowie Polski. Dobra gra w kontrach plus punktowa zagrywka Fabiana Drzyzgi dała drużynie z Podkarpacia wynik 11:8. Ostatecznie po „czapie” Achrema na Jarmocu, Resovia wygrała do 12, a w cały spotkaniu 3:2.
W zwycięskiej ekipie najskuteczniejszy byli Dawid Konarski oraz Olieg Achrem, którzy zdobyli odpowiednio 22 i 21 punktów. Wśród pokonanych wyróżnili się – Michał Kubiak (16), Patryk Czarnowski (16) i Rob Bontje (16).
MVP: Fabian Drzyzga
Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 3:2
(25:22, 22:25, 25:20, 24:26, 15:12)
Resovia: Konarski (22), Nowakowski (10), Kosok (2), Achrem (21), Drzyzga (2), Veres (15), Ignaczak (libero) oraz Lotman (3), Schoeps (1), Perłowski (5) i Penczew
Jastrzębski Węgiel: Gierczyński (5), Malinowski (3), Masny, Czarnowski (16), Kubiak (16), Bontje (16), Wojtaszek (libero) oraz Popiwczak, Pajenk, Jamroc (10), Filippov (1) i Marechal (5)
Pozostałe wyniki 12 kolejki PlusLigi:
BBTS Bielsko-Biała – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(19:25, 19:25, 11:25)
BBTS: Fijałek (1), Vlk (6), Kalembka (1), Gonzalez (10), Buniak (6), Bućko (6), Swaczyna (libero) oraz Stojković (4), Kwasowski, Błoński i Kokociński
ZAKSA: Zagumny (4), Gladyr (9), Ferens (8), Bociek (16), Ruciak (8), Możdżonek (8), Gacek (libero) oraz Witczak (2), Lewis, Wiśniewski (1) i Kooy
MVP: Michał Ruciak
AZS Częstochowa – AZS Politechnika Warszawska 1:3
(25:15, 29:31, 20:25, 18:25)
AZS Częstochowa: Marcyniak (2), Murek (12), Kaczyński (26), Hebda (9), Vesely (8), Kozłowski (1), Bik (libero) oraz Bednorz (3), Kamiński (2) i Buczek
AZS Politechnika: Pawliński (12), Nowak (6), Zatko (4), Kolew (9), Sacharewicz, Gontariu (6), Potera (libero) oraz Olenderek, Adamajtis (18), Szalpuk (1) i Gunia (9)
MVP: Juraj Zatko
LOTOS Trefl Gdańsk – Effector Kielce 3:0
(29:27, 25:18, 26:24)
Trefl: Żaliński (8), Łomacz (1), Jarosz (16), Gawryszewski (3), Zajder (5), Wierzbowski (9), Rusek (libero) oraz Stolc, Mikołajczak i Milczarek
Effector: Lipiński (2), Staszewski (5), Poglajen (4), Polański (4), Romanutti (12), Dryja (4), Sufa (libero) oraz Jungiewicz, Kaczmarek (libero), Buchowski i Bieniek
MVP: Jakub Jarosz
Czarni Radom – Transfer Bydgoszcz 0:3
(21:25, 26:28, 20:25)
Czarni: Neroj (2), Wachnik (6), Westphal (12), Kooistra (12), Kamiński (3), Piovarci (2), Kowalski (libero) oraz Bołądź (6), Grzechnik (1), Kędzierski (1) i Gutkowski(3)
Transfer: Wika, Jurkiewicz (5), Woicki, Nowakowski (6), Clark (5), Muagututia (12), Bonisławski (libero) oraz Salas, Waliński (8) i Janeczek (16
MVP: Bartosz Janeczek
Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów 0:3
(21:25, 18:25, 22:25)
AZS: Bengolea (4), Buszek (12), Sobala (5), Pająk (2), Hain (3), Krzysiek (7), Żurek (libero) oraz Dobrowolski, Szymański (2), Łukasik i Łuka (1)
Skra: Wlazły (11), Kłos (11), Conte (9), Wrona (9), Antiga (6), Brdjović (7), Zatorski (libero) oraz Tuia (1), Włodarczyk i Maćkowiak
MVP: Aleksa Brdjović
PGE Skra Bełchatów nadal przewodzi ligowej stawce. Podopieczni Miguela Angela Falaski z dorobkiem 32 punktów wyprzedzają drugą Resovię Rzeszów (30) oraz trzecią ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (27). Czwarty Jastrzębski Węgiel do lidera traci już 9 oczek (23). Tabelę zamyka beniaminek – BBTS Bielsko-Biała (8).
Sport/RIRM