PŚ w Lahti. Kraft deklasuje rywali
Stefan Kraft triumfował w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich rozegranym w fińskim Lahti. Austriak o 11.3 pkt. wyprzedził Niemca Severina Freunda. Na najniższym stopniu podium stanął Anders Fannemel. Piotr Żyła, który jako jedyny z Polaków awansował do czołowej trzydziestki, ukończył zawody na 18. miejscu.
Niedzielna rywalizacja zapowiadała się bardzo interesująco. W serii treningowej, próbnej i kwalifikacjach nie pojawiło się wielu czołowych skoczków. Trudno więc było wytypować zdecydowanych faworytów. Polscy kibice liczyli na dobre próby Piotra Żyły, który w sobotę okazał się najmocniejszym ogniwem naszej drużyny.
Do pierwszej serii konkursowej dostało się czterech podopiecznych Łukasza Kruczka: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Jan Ziobro i Klemens Murańka. Skoki Ziobry i Murańki okazały się zbyt słabe, aby dać awans do rundy finałowej. Pierwszy z wymienionych uzyskał tylko 111.5 m, co przełożyło się na 40. pozycję w zawodach. Tylko dwa miejsca wyżej uplasował się drugi z biało-czerwonych. Murańka oddał minimalnie lepszy skok, osiągając 113 m. Dobrą formę zaprezentował Żyła, który dzięki próbie na odległość 121 m na półmetku rywalizacji klasyfikowany był na 14. lokacie. Stoch długo utrzymywał polskich kibiców w niepewności, czy wystartuje w niedzielnym konkursie indywidualnym. Osłabienie i odwodnienie lidera Polaków odbiło się na wynikach w sobotnich zawodach drużynowych. Skoczek z Zębu uzyskał w pierwszej rundzie zaledwie 110.5 m i po raz pierwszy od zawodów w 2013 roku w Klingenthal nie zdołał awansować do drugiej serii. Zawody skończył na odległym 45. miejscu.
Znakomite skoki oddali za to inni przedstawiciele czołówki. Wyśmienitą formę zaprezentował Anders Fannemel, który zwyciężył w serii próbnej. Norweg objął prowadzenie uzyskując 127.5 m, otrzymując wysokie noty za styl oraz sporą bonifikatę za warunki. Drugie miejsce zajmował Stefan Kraft (127 m), zaś trzecie Severin Freund (126 m). Tuż za podium plasował się lider klasyfikacji PŚ Peter Prevc (123.5 m).
W drugiej serii jedyny z polskich skoczków – Żyła – zaprezentował słabszą próbę. Wiślanin wylądował metr bliżej i ostatecznie ukończył zawody na 18. miejscu. Rywalizacja w finałowej rundzie zaczęła się dopiero od skoku Noriakiego Kasai, który po pierwszej serii był 5. Weteran fenomenalnie poradził sobie z warunkami (127.5 m), jednak nie długo cieszył się prowadzeniem – Prevc, lądując na 124.5 metrze, pokonał Japończyka. Rewelacyjnie spisał się Stefan Kraft, który przed rokiem właśnie w Lahti pierwszy raz w swojej karierze stanął na podium. Austriak oddał skok na odległość 133.5 m, otrzymując wysoką bonifikatę za wiatr. Niskie noty za lądowanie z przysiadem nie odebrały mu jednak zwycięstwa. Z ponad 11 pkt. przewagi wygrał z drugim Severinem Freundem (126.5 m) i spadającym na trzecią lokatę Andersem Fannemelem (122 m).
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata liderem cyklu pozostał Peter Prevc, który wyprzedza Stefana Krafta i Severina Freunda. Austriak zmniejszył stratę do Słoweńca do siedmiu oczek. Po niedzielnym, indywidualnym konkursie Kamil Stoch zajmuje 9. miejsce z dorobkiem 616 punktów. Do znajdującego się lokatę wyżej Gregora Schlierenzauera traci 8 oczek.
Kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się w Kuopio, Trondheim i Oslo.
***
Wyniki konkursu indywidualnego – PŚ w Lahti:
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
Sport.RIRM