PŚ w Kuopio. Freund zwycięża, Kraft nowym liderem!
Severin Freund triumfował w jednoseryjnym, indywidualnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich rozegranym na normalnej skoczni w Kuopio. Tuż za nim uplasował się reprezentant Norwegii Anders Bardal. Na najniższym stopniu podium stanęli ex aequo Stefan Kraft oraz Simon Ammann. Z biało–czerwonych punkty do klasyfikacji generalnej wywalczył tylko Piotr Żyła, zajmując 10. miejsce.
Po rekordowych skokach w serii treningowej, dzisiejszy konkurs zapowiadał się niezwykle interesująco. Po raz kolejny spory wpływ na rezultaty pucharowej rywalizacji miał mocny wiatr, który co chwilę zmieniał kierunek. Pozwolił on przeprowadzić tylko jedną serię konkursu, przeniesionego na mniejszy obiekt HS 100. Na belce startowej nie pojawił się reprezentant polskiej kadry Kamil Stoch oraz Anders Fannemel, który doznał urazu kolana przy lądowaniu w Lahti.
W pierwszej serii konkursowej wystąpiło tylko trzech podopiecznych Łukasza Kruczka: Piotr Żyła, Jan Ziobro i Klemens Murańka. Polacy niestety znów spisali się poniżej oczekiwań. Murańka oddał zdecydowanie gorszy skok niż w serii treningowej, w której wylądował na 103 metrze. Zakopiańczyk przy teoretycznie korzystnym wietrze uzyskał tylko 80.5 m kończąc rywalizację na 46. miejscu. 12.5 metra dalej lądował Ziobro, zajmując pechowe 31. miejsce, tuż za czołową „30”. Najwyżej z Polaków uplasował się Piotr Żyła. Wiślanin, mimo sporych problemów po wyjściu z progu, oddał skok na odległość 96.5 m. Dzięki dobrym notom za styl i odjętej niewielkiej liczbie punktów za wiatr (0.37 m/s) ostatecznie uplasował się na 10.miejscu.
Gregor Deschwanden, skacząc na odległość 105 m, długo nie nacieszył się z rekordu na normalnej skoczni Puijo. Odebrał mu go bardziej utytułowany rodak – Simon Ammann. Szwajcar wylądował aż na 106 metrze, jednak otrzymał niskie noty za styl, a w dodatku odjęto mu niemal 8 punktów za korzystne warunki. Po osiągnięciu takiej odległości sędziowie skrócili rozbieg do jedenastej bramki.
Wyśmienitą formę zaprezentował Severin Freund. Niemiec przy skróconym rozbiegu oddał świetny skok na odległość 103.5 m, deklasując rywali. Tuż za nim uplasował się Norweg Anders Bardal, lądując na 96 m. Wysokie noty za styl i odjęcie stosunkowo niewielkiej liczby punktów za wiatr wystarczyło do objęcia drugiego miejsca. Trzecią lokatę zajęli wspólnie aktualny lider klasyfikacji PŚ Stefan Kraft (99 m) i powracający do formy sprzed upadku Simon Ammann (106 m). Zaraz za podium znalazł się dobrze skaczący w Finlandii Japończyk Taku Takeuchi, który wykorzystując silny wiatr pod narty skoczył 102.5 metra, wyprzedzając tym samym m. in. Andersa Jacobsena (98.5 m) czy Michaela Hayboecka (99.5 m).
Trudnym warunkom panującym na skoczni nie sprostało wielu czołowych zawodników. Zaskakująco słabo spisał się mistrz świata z Falun – Rune Velta, uzyskując tylko 80.5 m. Blisko lądował również Gregor Schlierenzauer (89 m), Roman Koudelka (86 m) czy były lider klasyfikacji generalnej PŚ Peter Prevc (91 m).
Trener polskich skoczków pozostawił w kadrze Kamila Stocha twierdząc, że jeśli poczuje się lepiej, może zostać wystawiony na kolejne konkursy PŚ już w Norwegii. Polak utrzymuje 10. miejsce w klasyfikacji generalnej, dzięki czemu ma zapewniony udział w najbliższych zawodach.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, po dzisiejszym konkursie indywidualnym, liderem cyklu został Stefan Kraft. Peter Prevc, który po słabym skoku na 91 m zajął dopiero 17. miejsce, stracił żółty plastron lidera na rzecz Austriaka i Freunda. Między czołowymi zawodnikami różnice punktowe są niewielkie, niewykluczone więc, że o tym kto zdobędzie Kryształową Kulę zadecydują ostatnie zawody.
Do końca sezonu pozostały już tylko konkursy na północy Europy oraz finał w Planicy. W czwartek odbędzie się rywalizacja w Trondheim, natomiast w sobotę w Oslo na słynnej Holmenkollen.
***
Wyniki konkursu w Kuopio:
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
Sport.RIRM