PŚ w Lillehammer. Polski akcent w odwołanym konkursie – daleki skok Huli

Z powodu silnego wiatru wtorkowy konkurs turnieju Raw Air w norweskim Lillehammer został odwołany. Świetny skok oddał dziś Stefan Hula (137,5 m), który w momencie przerwania zawodów zajmował drugie miejsce.


Organizatorzy przegrali walkę z wiatrem. Silne porywy można było zaobserwować już w godzinach porannych. Zaplanowana na godzinę 16:00 seria próbna została odwołana, zaś start głównego konkursu przesunięto na 17:30.

Początkowo widowisko było rozgrywane płynnie i bez dłuższych przerw, jednak wraz z kolejnymi zawodnikami przedłużał się czas oczekiwania na poszczególne występy. Mimo wielu prób, jury zadecydowało o przerwaniu konkursu po skokach 26 zawodników.

Do tego momentu swoje próby zdołało oddać trzech reprezentantów Polski. Jako pierwszy na belce startowej zasiadł Klemens Murańka. 22-latek nie był w stanie powtórzyć dobrego występu z wczorajszych eliminacji i uzyskał 117,5 m.

Z kolei kapitalne warunki w pełni wykorzystał Stefan Hula, szybując 137,5 m. Najstarszy polski kadrowicz zajmował drugą lokatę, tuż za Austriakiem Markusem Schiffnerem. Dobry skok, który dałby awans do serii finałowej oddał również Jan Ziobro. Przy bardzo mocnych podmuchach pod narty uzyskał 131 m, a łączna nota pozwalała mu zajmować piątą pozycję.

Teraz rywalizacja przenosi się do Trondheim, gdzie na jutro zaplanowano serie treningowe (godz. 15:00) oraz kwalifikacje (17:30).

Sport.RIRM

drukuj