Primera Division. Przerwana seria Atletico
Atletico Madryt przegrało na własnym stadionie z Villarreal CF 0:1 w meczu 15. kolejki Primera Division. Komplet punktów Żółtej Łodzi Podwodnej zapewnił w 84. minucie Luciano Vietto. Dla podopiecznych Diego Simeone była to pierwsza porażka w krajowych rozgrywkach od 27 spotkań.
Poprzednio Rojiblancos domowej porażki w Primera Division doznali 12 maja 2013 roku, kiedy to lepsza okazała się FC Barcelona. Od tamtego momentu mistrzowie Hiszpanii rozegrali dwadzieścia siedem meczów, z których dwadzieścia jeden wygrali i sześć zremisowali. Twierdzę Estadio Vicente Calderon zdobył dopiero Villarreal, który pokonał w niedzielny wieczór miejscowe Atletico 1:0, tym samym odnotowując czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu.
Od pierwszego gwizdka sędziego ton boiskowym wydarzeniom nadawali gospodarze. Podopieczni Diego Simeone zdecydowanie częściej atakowali, ale albo brakowało im precyzji, albo dobrze w bramce spisywał się Sergio Asenjo. Tak jak choćby w 38. minucie, gdy po akcji Juanfrana i strzale Tiago Mendesa z piętnastu metrów, świetną interwencją wykazał się golkiper rywali. Jeszcze bliżej szczęścia Atletico było dwadzieścia minut wcześniej. Wówczas na listę strzelców powinien był wpisać się Koke, jednak piłka po jego atomowym strzale z dystansu minimalnie przeleciała obok słupka. Piłkarze Marcelino Garcii z kolei ograniczali się jedynie do kontrataków, sporadycznie goszcząc w szesnastce mistrzów Hiszpanii. W efekcie do szatni zespoły schodziły przy wyniku 0:0.
Po zmianie stron mecz bardziej się wyrównał. Obie ekipy stwarzały sobie coraz więcej groźnych okazji, a bramka wydawała się być tylko kwestią czasu. Pierwszego gola kibice zgromadzeni na trybunach stadionu Estadio Vicente Calderon mogli zobaczyć w 58. minucie, kiedy to piłkę do siatki strzałem głową skierował Mario Mandzukić. W tej sytuacji jednak główny arbiter zawodów bramki nie uznał, dopatrując się faulu Chorwata na Mario Gasparze. W odpowiedzi swojej szansy szukał Villarreal, a konkretnie Denis Czeryszew, po którego strzale znakomitą robinsonadą wykazał się Miguel Angel Moya. To czego nie udało się dokonać Rosjaninowi, w 84. minucie uczynił jego kolega z drużyny – Luciano Vietto. Snajper Żółtej Łodzi Podwodnej kapitalnym zwodem oszukał Diego Godina i z linii pola karnego uderzył obok bezradnie interweniującego bramkarza gospodarzy. Jak się później okazało, była to jedyna bramka tego spotkania i z kompletu punktów cieszyli się przyjezdni.
***
Atletico Madryt – Villarreal CF 0:1 (0:0)
Luciano Vietto 84’
Atletico: Miguel Angel Moya – Juanfran, Joao Miranda, Diego Godin, Guilherme Siqueira – Tiago Mendes, Gabi (Alessio Cerci 70’) – Koke, Raul Garcia (Antoine Griezmann 63’), Arda Turan (Mario Suarez 76’) – Mario Mandzukić
Villarreal: Sergio Asenjo – Mario Gaspar Perez, Gabriel Paulista, Victor Ruiz, Jaume Costa – Jonathan Dos Santos, Manuel Trigueros (Tomas Pina 63’), Bruno Soriano, Denis Czeryszew – Luciano Vietto (Antonio Rukavina 89’), Ikechukwu Uche (Moi Gomez 66’)
Żółte kartki: Arda Turan, Mario Mandzukić, Juanfran, Koke (Atletico) oraz Ikechukwu Uche, Jonathan Dos Santos, Manuel Trigueros (Villarreal)
Pozostałe dzisiejsze wyniki spotkań 15. kolejki Primera Division:
Espanyol – Granada 2:1 (1:0)
F. Caicedo 34′ C. Stuani 90′ – Y. El Arabi 61′
Real Sociedad – Athletic Bilbao 1:1 (1:0)
C. Vela 3′ – O. de Marcos 61′
Sevilla – Eibar 0:0
Tabela: [Primera Division]
Sport/RIRM