Eliminacje Euro 2016. Piłkarze reprezentacji Polski po meczu z Irlandią
Rozśpiewana szatnia i zadowolenie z wykonania niełatwego zadania, jakim jest awans do piłkarskich mistrzostw Europy – tak wyglądała atmosfera w kadrze biało-czerwonych po zwycięskim meczu z Irlandią. „Jestem dumny z tych chłopaków” – mówił do kibiców zgromadzonych na Stadionie Narodowym Robert Lewandowski.
W szatni piłkarzy znalazł się prezydent Andrzej Duda, który nie tylko pogratulował zawodnikom, ale i podziękował za wielką radość, jaką sprawili całemu narodowi. Choć mecz z Irlandią nie należał do łatwych, podopieczni Adama Nawałki potwierdzili, że zasłużyli na paszport do Francji.
– Przez cały mecz byliśmy lepszą drużyną. Stworzyliśmy sytuacje, spodziewaliśmy się tego, co Irlandczycy zagrają i dokładnie zagrali tak, jak sztab szkoleniowy nam to nakreślił – powiedział w trakcie pomeczowej rozmowy z Redakcją Sportową Radia Maryja Jakub Wawrzyniak.
Przez 90 minut Irlandczykom bardzo trudno było wypracować sobie dogodne okazje strzeleckie. Gol stracony przez biało-czerwonych był efektem chwilowej dekoncentracji i kontrowersyjnej decyzji sędziego.
– Oni grali długą piłkę i czekali. Podeszli do tego w taki sposób: „zobaczymy, co się wydarzy”. Tak naprawdę nie mieli dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Później był karny na 1:1. Uważam, że nasz zespół pokazał charakter, spokój i walczył podobnie, jak od pierwszej minuty, gdzie nie było żadnego stresu. Walczył przez całe 90 minut – ocenił Grzegorz Krychowiak.
Bezpośrednio po meczu kilka słów pod adresem kibiców wypowiedział kapitan i lider piłkarskiej reprezentacji Polski – Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu nie krył radości z sukcesu całej drużyny.
– Nie wiem jak wy, ale ja jestem dumny z tych chłopaków. Daliśmy radę, jedziemy do Francji. (…) We Francji damy z siebie wszystko, mamy nadzieje, że będziecie nas tam wspierać. Razem zajdziemy daleko – wołał Robert Lewandowski.
Najlepszy polski piłkarz w całych eliminacjach do przyszłorocznego Euro zdobył aż 13 bramek.
– Robert ciągnie tę drużynę, ale wielokrotnie sam podkreśla, że nie jest ważne, kto strzela bramki, a to, że drużyna wygrywa. To jest chyba najważniejsze. Ja sam wiem, jak ważny jest kolektyw, jak ważny jest monolit. Adam Nawałka też wie i dlatego wywalczyliśmy awans – mówił po meczu Tomasz Iwan, dyrektor reprezentacji ds. organizacyjnych.
Na udany występ we Francji liczą Łukasz Fabiański i Grzegorz Krychowiak. „Jedziemy do Francji, by walczyć” – podkreślił pomocnik hiszpańskiej Sevilli.
– Pokazaliśmy charakter, pokazaliśmy, że wiemy, o co gramy i zwyciężyliśmy. Wykonaliśmy robotę, ale zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek. Teraz najtrudniejsze przed nami. (…) Mamy ambitny zespół, perspektywiczny, który ciągle się rozwija i uważam, że we Francji możemy coś zrobić – wskazał Grzegorz Krychowiak.
– Jest to drużyna, która, jeśli pozostanie cały czas głodna, to myślę, że z tym doświadczeniem, które jest w drużynie, jest możliwość, że sprawimy kibicom jeszcze trochę radości. Mam nadzieję, że tak będzie – dodał Łukasz Fabiański.
Teraz przed piłkarzami długi okres przygotowawczy do Euro 2016. Pierwszy mecz europejskiego czempionatu zaplanowano na 10 czerwca.
Sport.RIRM