Niemoc Stelmetu w Europie trwa
Wicemistrzowie Polski, występujący w tym sezonie w Pucharze Europy, są niezwykle regularni – niestety w kolekcjonowaniu kolejnych porażek. Tym razem podopieczni Saso Filipovskiego przegrali u siebie z łotewskim BK Ventspilis 69:79.
Taki wynik sprawia, że gracze z Winnego Grodu praktycznie stracili szansę na awans do dalszej fazy rozgrywek. Ich dzisiejszy przeciwnik był najsłabszym, z którym mieli okazję się mierzyć. Przed spotkaniem w Zielonej Górze mocno liczono na przełamanie, zmieniono nawet szkoleniowca. Saso Filipovski nie zdołał jednak odmienić gry swoich nowych podopiecznych. Zawodnicy popełniali proste błędy w obronie, a za ofensywę mocniej zabrali się w ostatniej kwarcie, gdy wynik był praktycznie rozstrzygnięty.
W następnej – już rewanżowej rundzie – Stelmet zagra na wyjeździe z Lokomotiwem Kubań Krasnodar. W pierwszym spotkaniu obu drużyn padł wynik 78:97 dla gości.
Stelmet Zielona Góra – BK Ventspils 69:79 (18:23, 15:22, 16:19, 20:15)
Stelmet: Zamojski 21, Burtt 20, Troutman 15, Cel 5, Hosley 4, Johnson 2, Hrycaniuk 2, Koszarek 0, Chanas 0.
Ventspils: Chatman 17, Grant 14, Barnies 13, Vairogs 8, Peiners 8, Gulbis 5, Meiers 4, Grazulis 4, Lejasmeiers 2, Ate 2, Butjankovs 2.
Tabela grupy F:
Sport/RIRM