NBA. Mistrzowie rozbici w Chicago
W czwartek w lidze NBA broniący tytułu koszykarze San Antonio Spurs przegrali na wyjeździe z Chicago Bulls 81:104. Najlepszy w zwycięskiej ekipie był Derrick Rose, który zdobył 22 punkty.
To najwyższe zwycięstwo „Byków” nad Spurs od marca 1997 roku. Wówczas jednak w składzie chicagowskiej drużyny znajdowali się Michael Jordan i Scottie Pippen.
„Ten mecz pokazał do czego jesteśmy zdolni” – powiedział skrzydłowy Bulls Hiszpan Pau Gasol, który zapisał na swoim koncie 12 punktów i 17 zbiórek.
„Jest mi wstyd za to jak zagrali moi zawodnicy” – przyznał trener Spurs Gregg Popovich. Jego podopieczni trafili zaledwie 30 z 81 rzutów z gry.
W Portland miejscowi Trail Blazers niespodziewanie ulegli Boston Celtics 89:90. Gospodarze musieli sobie radzić bez kontuzjowanego LaMarcusa Aldridge’a, a słabszy dzień miał Damian Lillard – trafił tylko osiem z 23 rzutów z gry.
Celtics zwycięstwo zapewnił Evan Turner, który na sekundę przed końcem spotkania trafił za trzy punkty.
W dwóch pozostałych czwartkowych meczach Los Angeles Clippers rozbili u siebie Brooklyn Nets 123:84, a koszykarze Utah Jazz pokonali na wyjeździe Milwaukee Bucks 101:99.
***
Wyniki:
Chicago Bulls – San Antonio Spurs 104:81
Los Angeles Clippers – Brooklyn Nets 123:84
Milwaukee Bucks – Utah Jazz 99:101
Portland Trail Blazers – Boston Celtics 89:90
PAP