Nareszcie grają! Rusza Ekstraklasa
Polska Ekstraklasa piłkarska to liga, na którą wielu kibiców narzeka, ale gdy w rozgrywkach następuje przerwa, zaczynają za nią tęsknić. Przerwa zimowa dobiegła już końca i dzisiaj o godzinie 18.00 meczem Zawiszy Bydgoszcz z Górnikiem Łęczna zainaugurowana zostanie pierwsza wiosenna kolejka Ekstraklasy. Nie zabraknie ciekawych spotkań. Lider tabeli – Legia Warszawa – zagra u siebie z Jagiellonią Białystok. Wzmocniona byłymi i obecnymi reprezentantami Polski Lechia Gdańsk w meczu przyjaźni zmierzy się z Wisłą Kraków.
Piłkarze polskiej ligi wybiegają na boiska po dwóch miesiącach przerwy. Ekstraklasa wznawia swoje rozgrywki od 20. kolejki. Po 19 jesiennych seriach gier na prowadzeniu znajduje się Legia Warszawa (38 punktów) przed Śląskiem Wrocław (35 punktów) oraz Lechem Poznań (32 punkty). W najgorszej sytuacji znajduje się Zawisza Bydgoszcz (9 punktów), która do ostatniego miejsca dającego utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce traci aż 12 oczek.
Na pierwszy plan spośród spotkań 20. kolejki wysuwa się starcie Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Obie drużyny zimą nie przeprowadzały kadrowych rewolucji. Mistrzowie Polski sprzedali do Arsenalu Londyn za aż 2 miliony funtów Krystiana Bielika, który nie był pierwszoplanowym graczem zespołu. Ekipę z Łazienkowskiej wzmocnili za to Michał Masłowski (poprzednio Zawisza Bydgoszcz) oraz Arkadiusz Malarz (ostatnio GKS Bełchatów). Dla Legii potyczka z Jagą to ostatni sprawdzian przed pojedynkiem 1/16 finału Ligi Europy z Ajaxem Amsterdam. Goście z Białegostoku na wyjazdach radzą sobie bardzo dobrze (tylko 2 porażki w 9 meczach) i z pewnością nie poddadzą się w tym meczu bez walki.
Bardzo ciekawie może być w Gdańsku, gdzie Lechia podejmie Wisłę Kraków. Pozycja w tabeli jako faworytów każe typować Białą Gwiazdę. Patrząc jednak na ruchy obu klubów na rynku transferowym, plus trzeba zapisać po stronie biało-zielonych. Do ekipy Franciszka Smudy dołączył tylko jeden gracz (Michał Miśkiewicz). Lechia nie kupowała zimą na ilość, tak jak zrobiła to latem. Gdański klub postanowił tym razem postawić na jakość i na polskich piłkarzy. Hitem zimowego okienka było przejście Sebastiana Mili, gwiazdy Śląska Wrocław, za sumę ponad 1 miliona złotych. Do ekipy z Trójmiasta trafili też m.in. Jakub Wawrzyniak oraz Grzegorz Wojtkowiak. Każda z tych dwóch drużyn marzy o dobrej inauguracji wiosny, ale to Lechia przystępuje do tego starcia z nożem na gardle, co może niektórym zawodnikom przeszkodzić w dobrej grze.
Outsider rozgrywek – bydgoski Zawisza – zagra na własnym stadionie z beniaminkiem, Górnikiem Łęczna. Goście na wyjazdach prezentują się mizernie (ledwie jedna wygrana w dziewięciu meczach) i chyba tylko w tym zawodnicy Mariusza Rumaka mogą upatrywać szans na zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawisza zimą stracił kilku czołowych zawodników. Do Legii odszedł rozgrywający Michał Masłowski. Na Cypr odszedł Herold Goulon. Skrzydłowy Luis Carlos trafił zaś do Korony Kielce. W zamian w Bydgoszczy pojawili się tacy zawodnicy, jak Bartłomiej Pawłowski (Lechia Gdańsk) czy Jakub Świerczok (ostatnio rezerwy Kaiserslautern). Czy popularna Zetka po takich zmianach ma jeszcze szansę na utrzymanie w lidze? Wszystko zależy od udanego początku rozgrywek, dlatego tak ważne dla podopiecznych Rumaka są trzy punkty w pojedynku z Górnikiem.
***
Terminarz 20. kolejki T–Mobile Ekstraklasy:
Zawisza Bydgoszcz – Górnik Łęczna, 13 lutego (godz. 18.00)
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków, 13 lutego (20.30)
Ruch Chorzów – Piast Gliwice, 14 lutego (15.30)
GKS Bełchatów – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 14 lutego (15.30)
Pogoń Szczecin – Lech Poznań, 14 lutego (18.00)
Cracovia – Śląsk Wrocław, 15 lutego (15.30)
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok, 15 lutego (18.00)
Górnik Zabrze – Korona Kielce, 16 lutego (18.00)
Tabela: [T-Mobile Ekstraklasa]
Sport.RIRM