MŚ piłkarek ręcznych. Wysokińska murem nie do przejścia, Polki w ćwierćfinale!

Szczypiornistki reprezentacji Polski wywalczyły awans do ćwierćfinału rozgrywanych w Danii mistrzostw świata. Biało-czerwone pokonały dziś reprezentację Węgier 24:23, a do zwycięstwa poprowadziła je rewelacyjnie spisująca się w bramce Anna Wysokińska.


piłka-ręczna-polska-węgry (2)Takiego meczu polskie szczypiornistki potrzebowały, aby uwierzyć, że wciąż mają szansę na co najmniej powtórzenie sensacyjnego rezultatu osiągniętego na mistrzostwach świata przed dwoma laty. Przed meczem z Madziarkami Kim Rasmussen dokonał drugiej i zarazem ostatniej zmiany w składzie biało-czerwonych w trakcie turnieju. To efekt poprawy zdrowia u Małgorzaty Stasiak, pauzującej we wcześniejszych meczach z Chinami, Angolą i Holandią.

Biało-czerwone rozpoczęły mecz znakomicie – rozegrały doskonały kwadrans, wypracowując w jego trakcie sześć bramek przewagi. Świetnie między słupkami spisywała się Anna Wysokińska, a w ataku błyszczały Karolina Kudłacz-Gloc i Iwona Niedźwiedź (10:4). Gdy 11 trafienie dla Polski wywalczyła Kinga Achruk, nikt nie podejrzewał, że na kolejną udaną akcję podopiecznych Kima Rasmussena przyjdzie nam czekać przeszło 10 minut.

piłka-ręczna-polska-węgry (3)Przewaga naszych pań zaczęła gwałtownie topnieć. To efekt zmiany w bramce rywalek, jak i zdecydowanej poprawy skuteczności w ich wykonaniu. Strzelecki impas celnym rzutem z linii 7 metrów przełamała Kudłacz-Gloc, a stratę zmniejszyła udaną próbą z koła Hanna Sądej (13:14).

Po przerwie po raz kolejny przypomniała o sobie Anna Wysokińska. Biało-czerwone przez długi czas próbowały doścignąć przeciwniczki. Ta sztuka udała im się w 42. minucie, gdy ważną bramkę zdobyła Patrycja Kulwińska (17:17). Węgierki nie zamierzały załamywać rąk – potężna próba z biodra Anity Gorbicz pozwoliła jej drużynie odskoczyć na dwa gole (18:20).

piłka-ręczna-polska-węgry (1)Polki wciąż wykazywały aktywność i pełną koncentrację, czego efektem były trafienia Karoliny Zalewskiej i Karoliny Kudłacz-Gloc. Podopieczne Kima Rasmussena po raz kolejny wyszły na prowadzenie (22:21). Ostatnie minuty przyniosły istną wojnę nerwów. Więcej zimnej krwi zachowały biało-czerwone, spośród których wyróżniała się skuteczna w ofensywie Kudłacz-Gloc. Szczelna obrona sprawiła, że od 51. minuty rywalki tylko raz pokonały Annę Wysokińską, a pojedynek zakończył się triumfem naszych pań 24:23.

W ćwierćfinale biało-czerwone zmierzą się z Rosjankami, które dziś pewnie uporały się Koreą Południową 30:25. Wcześniej Sborna zwyciężyła wszystkie swoje mecze, pokonując m.in. Norwegię, Hiszpanię czy Rumunię.

* * *

Polska – Węgry 24:23 (13:14)

Polska: Anna Wysokińska (17/36 – 47%), Weronika Gawlik (1/5 – 20%) – Karolina Kudłacz-Gloc 8, Kinga Achruk 4, Patrycja Kulwińska 3, Monika Kobylińska 3, Iwona Niedźwiedź 2, Monika Stachowska 1, Agnieszka Kocela 1, Karolina Zalewska 1, Hanna Sądej, Małgorzata Stasiak
Karne: 1/2
Kary: 10 minut

Węgry: Eva Kiss (0/8 – 0%), Blanka Biro (7/23 – 30%) – Dora Hornyak 5, Zita Szucsanszki 5, Szandra Szollosi-Zacsik 4, Anita Gorbicz 3, Aniko Kovacsics 2, Krisztina Triscsuk 2, Szabina Mayer 1, Zsuzanna Tomori 1, Piroska Pappne Szamoransky, Bernadett Bognar-Bodi, Klara Szekeres, Szimonetta Planeta, Monika Kovacsicz
Karne: 1/1
Kary: 2 minuty

Sport.RIRM

drukuj