MŚ Dywizji 1A. Polacy wciąż walczą o elitę, Austria pokonana!
Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo w hokejowych mistrzostwach świata Dywizji 1A. Tym razem podopieczni Jacka Płachty pokonali Austrię 1:0 i zachowali szansę na awans do elity.
Biało-czerwoni, uskrzydleni wczorajszą wygraną nad wyżej notowaną Słowenią (4:1), sprawili kolejną niespodziankę podczas rozgrywanych w katowickim Spodku mistrzostw świata zaplecza elity – Dywizji 1A.
Dzisiaj ich „ofiarą” padła, liderująca przed tym starciem w turnieju, reprezentacja Austrii. Hokeiści Jacka Płachty triumfowali 1:0, a losy spotkania rozstrzygnęli już w 12. minucie gry. Wówczas Grzegorz Pasiut przejął krążek w tercji obronne rywali i po dwójkowej akcji z Aaronem Chmielewskim pokonał z najbliższej odległości Bernharda Starkbauma.
W dalszej fazie meczu Polacy umiejętnie bronili korzystnego wyniku, rzadko pozwalając Austriakom na stworzenie dogodnych sytuacji strzeleckich. Kiedy już jednak takie się nadarzyły, pewnie między słupkami spisywał się Przemysław Odrobny, który w dobrym stylu zatrzymywał uderzenia między innymi Stefana Ulmera czy Andreasa Kristlera.
Tym samym biało-czerwoni nie tylko zapewnili sobie utrzymanie w dywizji 1A, ale również zachowali nieznaczne szanse na awans do elity. By tak się stało, wciąż musi zostać spełnionych kilka warunków. Jeżeli jutro Słowenia wygra z Austrią, Włochy z Koreą Południową, a podopieczni Jacka Płachty ograją Japonię, wtedy to gospodarze katowickiego turnieju zakończą zmagania na drugim miejscu i będą oczekiwać rozstrzygnięć podczas majowych mistrzostw świata elity.
***
Polska – Austria 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
Grzegorz Pasiut 12’
Polska: Odrobny – Dronia, Bychawski, Zapała, Malasiński, Kolusz – Pociecha, Borzęcki, Chmielewski, Pasiut, Łopuski – Kotlorz, Bryk, Wronka, Dziubiński, Bepierszcz – Kruczek, Bagiński, Urbanowicz, Galant
Austria: Starkbaum – Lembacher, Pallestrang, Schiechl, Geier, Petrik – Viveiros, Ulmer, Komarek, Kristler, Hofer – Schlacher, Bacher, Lebler, Herburger, Geier – Fechtig, Oberkofler, Petrik, Ganahl, Haudum
Strzały: 27-29
Kary: 20-18 minut
Sport.RIRM