ME w zapasach. Srebro Gadżijewa
Jest kolejny medal dla Polski na mistrzostwach Europy w zapasach. W stylu wolnym w kat. 70 kg srebro wywalczył Magomedmurad Gadżijew.
30-latek miał już w swoim dorobku nie tylko medale mistrzostw Europy, ale też świata. Przed rokiem – w kat. 65 kg – przywiózł srebro z Paryża. W wyższej wadze – 70 kg – stanął na najwyższym stopniu podium ME w Rydze 2016. Teraz liczył na powtórzenie tego sukcesu.
Zawodnik, który wcześniej reprezentował barwy rosyjskie, w finale musiał stoczyć bój z Magomedem Kurbanalijewem. Zawodnik AZS-u Piotrków Trybunalski przegrał 1:3, jednak sporą rolę w rywalizacji odegrali sędziowie. Najpierw anulowali decyzję arbitra na macie o ukaraniu rywala za pasywność. Później nie uznali protestu polskiej ekipy, który dotyczył pociągania za trykot.
* * *
W kat. 65 kg medalu nie zdołał wywalczyć Krzysztof Bieńkowski. Zapaśnik AKS-u Białogard uległ w pojedynku o brąz Władimerowi Chinczigaszwiliemu. To Polak prowadził 4:0 po udanym podcięciu. Później punkty zdobywał już tylko mistrz olimpijski z Rio de Janeiro. Za sprowadzenie rywala do parteru, wózek i kołowrót otrzymał łącznie 8 oczek, co wystarczyło do ostatecznego triumfu.
Jutro przed szansą na brąz w kat. 125 kg stanie Robert Baran. Jego przeciwnikiem będzie reprezentant Austrii Johannes Ludescher. Swojej szansy w repasażach w kat. 86 kg szukał będzie Zbigniew Baranowski.
Sport.RIRM