LM. Skuteczna pogoń i zwycięstwo Vive

Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce pokonali we własnej hali MOLPick Szeged 27:26 w meczu ostatniej, 14. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski zakończyli zmagania w grupie A na drugiej pozycji. Rywalem podopiecznych Talanta Dujszebjewa w fazie TOP 16 rozgrywek będzie białoruski Mieszkow Brześć.


Vive przystąpiło do dzisiejszego starcia mając zapewnioną drugą pozycję w tabeli grupy B. Dla szczypiornistów Talanta Dujszebajewa pojedynek z zespołem Piotra Wyszomirskiego nie pozostawał jednak bez znaczenia – ostatnie spotkanie fazy grupowej było bowiem dla kielczan doskonałą okazją do rewanżu za porażkę poniesioną w pierwszym starciu z drużyną z Węgier (30:31).

Vladimir Vranjes Mateusz KusPoczątek spotkania zdecydowanie należał do gości. Pick szybko wypracowało sobie kilkubramkową przewagę (5:2). Kielczanie w kolejnych fragmentach gry stopniowo niwelowali straty do rywali i w 13. minucie doprowadzili do remisu 6:6. Vive miało jednak cały czas problemy z utrzymywaniem równego poziomu, co skrzętnie wykorzystywali rywale. W efekcie na przerwę z czterobramkowym prowadzeniem udali się Węgrzy (16:12).

Mistrzowie Polski wzięli się do pracy w drugiej części meczu. Coraz lepiej prezentował się duet Michał Jurecki – Krzysztof Lijewski. Gospodarze z każdą minutą grali skuteczniej w ataku i obronie (17:19, 21:23). W efekcie, na pięć minut przed zakończeniem spotkania, Pick Szeged prowadziło różnicą tylko jednego gola (26:25). Ostatnie minuty przyniosły jeszcze więcej emocji. W 57. minucie rzut karny obronił Sławomir Szmal. Chwilę później Vive również miało rzut karny, ale z siódmego metra bramkarza rywali nie potrafił pokonać Ivan Cupić.

Kilkanaście sekund później kielczanom udało się wyrównać za sprawą Michała Jureckiego (26:26). Potem Węgrzy wycofali bramkarza, stracili piłkę podczas rozgrywania swojej akcji, a Tobias Reichmann po przejęciu rzucił do pustej bramki gości, ustalając wynik meczu na 27:26 dla mistrzów Polski.

Jose Manuel Sierra Mendez Mateusz JachlewskiRoberto Garcia Parrondo Tobias Reichmann

Vive zajęło 2. pozycję w tabeli grupy B, dziewięciokrotnie wygrywając, trzykrotnie remisując oraz dwukrotnie przegrywając. Rywalem podopiecznych Talanta Dujszebajewa w fazie TOP 16 Ligi Mistrzów będzie białoruski Mieszkow Brześć. Pick Szeged zakończyło rywalizację grupową na 5. miejscu i w kolejnej rundzie zmierzy się z niemieckim THW Kiel.

***

Vive Tauron Kielce MOLPick Szeged 27:26 (12:16)

Vive: Sławomir Szmal, Martin Sego – Julen Aguinagalde 1, Karol Bielecki 2, Denis Buntić 3, Piotr Chrapkowski, Ivan Cupić 5, Mateusz Jachlewski 1, Michał Jurecki 4, Mariusz Jurkiewicz 1, Mateusz Kus, Krzysztof Lijewski 4, Tobias Reichmann 1, Manuel Strlek 5, Uros Zorman
Rzuty karne: 6/8
Kary: 8 minut

Pick: Jose Manuel Sierra, Piotr Wyszomirski – Gabor Ancsin 4, Zsolt Balogh 1, Alen Blazević 1, Dejan Bombac 2, Marko Curuvija, Roberto Garcia Parrondo 1, Antonio Garcia Robledo 6, Thiagus Dos Santos, Ferenc Ilyes 1, Jonas Kallman 5, Niko Mindegia Elizaga 3, Rajko Prodanović, Vladimir Vranjes 1, Szabolcs Zubai 1
Rzuty karne: 3/5
Kary: 8 minut

Sport.RIRM

drukuj