LM. Kadetten bez szans, Wisła z kolejną wygraną!

Orlen Wisła Płock odniosła kolejne zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tym razem Nafciarze bardzo pewnie pokonali przed własną publicznością Kadetten Schauffhausen 33:26. Zawodnicy Piotra Przybeckiego zgromadzili dotychczas pięć punktów.


Nafciarze po niespodziewanej wygranej nad THW Kiel (24:22) mierzyli w kolejne zwycięstwo, które przybliżyłoby ich do miejsca gwarantującego udział w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Szansa była na to spora, albowiem za rywala mieli ostatni zespół w grupie A, szwajcarski Kadetten Schauffhausen. Podopieczni Larsa Walthera – notabene byłego szkoleniowca Wisły Płock – nie mogli dotąd pochwalić się żadną zdobyczą punktową, choć w kilku spotkaniach potrafili solidnie postraszyć faworytów, walcząc do ostatnich minut.

Pierwsze fragmenty meczu przypominały prawdziwą sinusoidę. Obie drużyny na przemian wysuwały się na prowadzenie, Gabor Csaszar i Maciej Gêbalaa jako pierwsi dwubramkową przewagę uzyskali dopiero w 22. minucie goście za sprawą skutecznej kontry w wykonaniu Niki Tomineca (9:11). Wiślacy długo nie potrafili uporządkować swojej gry. Błyskotliwe akcje w ofensywie przeplatali często prostymi błędami w obronie. Zawodnicy Piotra Przybeckiego zaliczyli jednak znakomitą końcówkę pierwszej połowy. Od stanu 11:12 rzucili bowiem cztery gole z rzędu i – głównie dzięki świetnej postawie Adama Morawskiego między słupkami oraz Sime Ivicia w ataku – udali się do szatni z trzybramkową zaliczką (15:12).

Będący na fali wicemistrzowie Polski dominowali od początku drugiej połowy spotkania. Kiedy do siatki rywali trafił Adam Miljan Pusica, David Graubner, Maciej GêbalaWiśniewski, o czas dla ekipy ze Szwajcarii poprosił Lars Walther (18:13). Na szczęście, krótka przerwa nie wybiła z rytmu płocczan, którzy po celnym rzucie Valentina Ghionei prowadzili już 22:15. W dalszej fazie obraz gry nie uległ zmianie. W zespole gości dobre zawody rozgrywali Gabor Csaszar oraz Michał Szyba, ale to było za mało na znakomicie prezentujących się w każdym elemencie Nafciarzy (25:17).

Ostatecznie Wisła w pełni zasłużenie triumfowała 33:26, a ostatnie słowo należało do Gilberto Duarte. Tym samym podopieczni Piotra Przybeckiego zanotowali drugą wygraną z rzędu i z dorobkiem pięciu punktów zajmują aktualnie szóstą pozycję w tabeli grupy A.

***

Orlen Wisła Płock Kadetten Schaffhausen 33:26 (15:12)

Wisła: Marcin Wichary, Adam Morawski, Rodrigo Corrales – Valentin Ghionea 6, Sime Ivić 5, Jose Guilherme de Toledo 5, Tomasz Gębala 3, Adam Wiśniewski 3, Gilberto Duarte 2, Maciej Gębala 2, Marko Tarabochia 2, Dmitrij Żytnikow 1, Miljan Pusica 1, Lovro Mihić 1, Michał Daszek 1, Tiago Rocha 1
Karne: 6/7
Kary: 4 minuty

Kadetten: Aurel Bringolf – Gabor Csaszar 7, Michał Szyba 5, Manuel Liniger 5, Lucas Meister 2, Nik Tominec 2, Dimitrij Kuettel 1, Andrija Pendić 1, Luka Maros 1, Johan Koch 1, Zoran Marković 1, David Graubner, Sergio Muggli, Albin Alili
Karne: 3/3
Kary: 6 minut

Sport.RIRM

drukuj