Liga Narodów siatkarzy. Wpadka Polaków, porażka w trzech setach z Iranem

Drugiej porażki w tegorocznej Lidze Narodów doznali polscy siatkarze. Podczas czwartego weekendu zmagań białoczerwoni ulegli w Chicago reprezentacji Iranu 0:3. Dwa pierwsze sety przyniosły grę na przewagi, ostatni wygraną Persów różnicą trzech punktów.


Mało kto się spodziewał, że pewnie kroczący po awans do turnieju finałowego Ligi Nardów polski zespół potknie się na reprezentacji Iranu, i to w trzech partiach. Choć przebieg spotkania od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego był dość wyrównany i nie brakowało w nim emocji, w końcówkach każdego z setów więcej zimnej krwi potrafili zachować zawodnicy z Azji.

W inauguracyjnej odsłonie meczu biało-czerwoni przez większość czasu utrzymywali nieznaczny dystans punktowy (15:13, 21:19). W najważniejszym momencie większym spokojem i wyrachowaniem wykazali się jednak Persowie, którzy przy technicznej zagrywce Saida Maroufa wygrali 26:24.

W kolejnej fazie to nasza drużyna musiała gonić rywala i choć w pewnym momencie to się jej udało, nie potrafiła w kluczowych akcjach drugiej partii pójść za ciosem. Podopieczni Igora Kolakovicia znów triumfowali po grze na przewagi. Najpierw Artur Szalpuk zaatakował w aut, a następnie skuteczną kontrą popisał się Porya Yali, przybliżając swoją ekipę do zwycięstwa w całym pojedynku (24:26).

Trzeci set, jak się później okazało ostatni, ponownie należał do Iranu, który korzystał nie tylko na swoje dobrej dyspozycji w ataku i w polu serwisowym, ale również na dużej liczbie błędów własnych Polaków. Siatkarze Vitala Heynena po drugiej przerwie technicznej potrafili nawet zmniejszyć straty do jednego oczka, gdy Grzegorz Łomacz zablokował Samana Faeziego (20:21), ale na więcej Azjaci im już nie pozwolili (22:25).

W efekcie biało-czerwoni ulegli Persom 0:3, co na pewno jest sporą niespodzianką patrząc na dotychczasową postawę naszych zawodników w tegorocznej Ligi Narodów. Po dziesięciu z piętnastu do rozegrania kolejek w fazie zasadniczej aktualni mistrzowie świata plasują się na drugim miejscu w tabeli, a w nocy z soboty na niedzielę – o godz. 02:30 czasu warszawskiego – zmierzą się z mającymi taki sam dorobek punktowy Stanami Zjednoczonymi.

***

Polska Iran 0:3
(24:26, 24:26, 22:25)

Polska: Fabian Drzyzga, Artur Szalpuk (11), Jakub Kochanowski (7), Damian Schulz (12), Bartosz Kwolek (9), Mateusz Bieniek (4), Michał Żurek (libero) oraz Bartosz Kurek (6), Grzegorz Łomacz (1) i Maciej Muzaj

Iran: Saeid Marouflakrani (3), Milad Ebadipour (13), Saman Faezi, Porya Yali (11), Ali Shafiei (13), Morteza Sharifi (10), Mahdi Marandi (libero) oraz Farhad Ghaemi (1), Aliasghar Mojarad i Mohammadreza Hazratpourtalatappeh (libero)

Sport.RIRM

drukuj