Liga Narodów siatkarzy. Wielki mecz Polaków! Francuzi tylko tłem dla biało-czerwonych

Polscy siatkarze odnieśli kolejne spektakularne zwycięstwo w Lidze Narodów. Tym razem drużyna Vitala Heynena nie dała większych szans reprezentacji Francji, wygrywając w łódzkiej Atlas Arenie 3:0. Do triumfu białoczerwonych poprowadził Jakub Kochanowski autor jedenastu punktów.


To był kolejny znakomity mecz w wykonaniu podopiecznych trenera Vitala Heynena. Aktualni mistrzowie świata już od pierwszego gwizdka sędziego przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i po skutecznym ataku Michała Kubiaka prowadzili 7:5.

W dalszej fazie premierowej partii tylko potwierdzali swoją dominację. Kiedy w aut uderzył Kevin Le Roux, a chwilę później szczęśliwie zapunktował Bartosz Kurek, losy seta były w zasadzie przesądzone (19:12). Ostatecznie Polacy wygrali bardzo pewnie, 25:19.

W kolejnej odsłonie spotkania przez długi czas wszystko przebiegało pod dyktando Francuzów. Świetna postawa Stephena Boyera oraz Kevina Tillie w ofensywie sprawiła bowiem, że w pewnym momencie Trójkolorowi prowadzili nawet różnicą sześciu oczek (8:14).

Wszystko zmieniło się jednak, gdy na zagrywce pojawił się Mateusz Bieniek. Kapitalna postawa zawodnika Zaksy Kędzierzyn-Koźle w polu serwisowym pozwoliła biało-czerwonym najpierw doprowadzić do remisu, a następnie wypracować dość solidną zaliczkę punktową (22:17). Uzyskanej przewagi nasi siatkarze nie oddali już do końca seta, zwyciężając 25:20.

Od pierwszych akcji trzeciej partii ton boiskowej rywalizacji znów nadawali zawodnicy Vitala Heynena. Jakub Kochanowski i Aleksander Śliwka kończyli niemal każdą piłkę otrzymaną od Grzegorza Łomacza, a swoje trzy grosze do sukcesu „dokładali” również rywale, popełniając sporą liczbę błędów własnych (13:10).

Polacy cały czas utrzymywali dwa ulub trzy oczka przewagi. Kiedy skuteczną kontrą popisał się Artur Szalpuk, o czas poprosił trener Francuzów (21:18). Krótka przerwa na żądanie nie wpłynęła jednak pozytywnie na jego podopiecznych. W efekcie, po bloku na Jeanie Patry, biało-czerwoni odnieśli w pełni zasłużony triumf (25:22).

Dzięki wygranej reprezentacja Polski, jako jedyna drużyna, przewodzi stawce w Lidze Narodów z kompletem punktów, tracąc w dotychczasowych czterech meczach zaledwie jednego seta. W sobotę ekipa Vitala Heynena zmierzy się z Chinami. Początek spotkania w łódzkiej Atlas Arenie zaplanowano na godzinę 16:00.

***

Polska Francja 3:0
(25:19, 25:20, 25:22)

Polska: Bartosz Kurek (9), Artur Szalpuk (5), Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak (10), Jakub Kochanowski (11), Mateusz Bieniek (9), Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski (4), Aleksander Śliwka (2) i Fabian Drzyzga (1)

Francja: Kevin Tillie (11), Julien Lyneel (7), Kevin Le Roux (2), Antoine Brizard (1), Nicolas Le Goff (4), Stephen Boyer (13), Jeremie Mouiel (libero) oraz Jean Patry (3), Thibault Rossard (1), Barthelemy Chinenyeze (1) i Raphael Corre

Sport.RIRM

drukuj