Liga Mistrzów. Przypieczętować awans

Legia Warszawa zgodnie z oczekiwaniami wróciła z pierwszego meczu przeciwko IFK Mariehamn z solidną zaliczką trzech goli. Wojskowym nie pozostaje dziś nic innego, jak tylko przypieczętować awans do kolejnej fazy eliminacji.


Podopieczni Jacka Magiery szybko ustawili spotkanie z Finami. Kolejne gole dały komfort gry, z czego piłkarze chętnie skorzystali po przerwie, nie grając już na zbyt wysokich obrotach. Skandynawowie nie byli w stanie przeciwstawić się Legionistom w żaden sposób. I choć futbol widział już wiele pięknych historii, to chyba już tylko kibice fińskiej drużyny liczą na cud.

O braku lekceważenia rywala mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Jacek Magiera. Jednocześnie podkreślił, że swoje szanse otrzyma kilku młodych piłkarzy.

– Nie podchodzimy lekceważąco do meczu, ale z różnych powodów planujemy zmiany. Trzon zespołu zostanie pewnie taki sam, ale można spodziewać się, że młodzi piłkarze dostaną szansę – zapowiedział.

W rewanżu z Finami nie zagra Arkadiusz Malarz, który w meczu z Górnikiem Zabrze został uderzony kolanem w głowę przez Igora Angulo.

– Planuję Arkowi dać trochę oddechu przed kolejnymi meczami. Przechodził jeszcze dziś badania, żeby potwierdzić, że nie ma żadnego urazu. To uderzenie było bardzo niebezpieczne – powiedział Jacek Magiera.

Do składu mogą wrócić natomiast Michał Kucharczyk i Michał Pazdan, których zabrakło w pierwszych meczach sezonu. W dalszym ciągu niezdolni do gry są Miroslav Radović, Jarosław Niezgoda oraz Tomasz Jodłowiec. Szkoleniowiec Legii podkreślił też, że potrzeba jeszcze kilku tygodni na to, żeby do odpowiedniej formy doprowadzić Hildeberto Pereirę.

Na zwycięzcę dwumeczu w III rundzie eliminacji czeka kazachska FK Astana, która wyeliminowała łotewski FK Spartaks Jurmała.

Wynik pierwszego meczu: 3:0 dla Legii.

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl