Liga Mistrzów. Juventus na remis z Tottenhamem

W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów piłkarze Juventusu Turyn zremisowali na własnym stadionie z Tottenhamem Hotspur 2:2. Stara Dama już po dziewięciu minutach za sprawą Gonzalo Higuaina prowadziła różnicą dwóch goli, ale trafienia Harry’ego Kane’a oraz Christiana Eriksena sprawiły, że bliżej awansu do następnej fazy są podopieczni Mauricio Pochettino.


Finaliści ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów rozpoczęli spotkanie z wysokiego „C”. Miralem Pjanić dośrodkował z rzutu wolnego do Gonzalo Higuaina, a ten znakomicie przymierzył z pierwszej piłki wolejem i tym samym wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 9. minucie było już 2:0. Ben Davies powalił we własnym polu karnym Federico Bernardeschiego, za co sędzia wskazał na wapno. Do egzekwowania „jedenastki” podszedł najlepszy strzelec Starej Damy. Hugo Lloris wyczuł intencje rywala, ale nie był w stanie obronić jego mocnego uderzenia.

W kolejnej fazie meczu Tottenham rzucił się do odrabiania strat. Najpierw Gianluigi Buffon wykazał się niesamowitym refleksem, broniąc „główkę” Harry’ego Kane’a. Później doświadczony golkiper był już bez szans. Dele Alli prostopadłym zagraniem uruchomił angielskiego snajpera, który był szybszy od wychodzącego z bramki Buffona i kierując futbolówkę do siatki sprawił, że Juventus stracił pierwszego gola w tym roku.

Tuż przed przerwą gospodarze mieli doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia. W „szesnastce” londyńczyków sfaulowany został bowiem Douglas Costa. Ponownie „oko w oko” z Llorisem stanął Higuain, jednak tym razem Argentyńczyk trafił w poprzeczkę.

Po zmianie stron podopieczni Massimiliano Allegriego ruszyli do ataku. Bernardeschi otrzymał podanie ze środka pola i przymierzył z dystansu, ale francuski golkiper nie dał się pokonać. Koguty odpowiedziały w 71. minucie. Wówczas Christian Eriksen, ustawiony na dwudziestym metrze, uderzył z rzutu wolnego. Jego strzał w kierunku bliższego słupka zaskoczył Gianluigiego Buffona, dzięki czemu przyjezdni doprowadzili do remisu.

Dalsza część widowiska była mniej otwarta. Zarówno Juventus, jak i Tottenham skupili się bardziej na niedopuszczeniu przeciwnika pod własne pole karne niż na konstruowaniu kolejnych akcji ofensywnych. Do ostatniego gwizdka sędziego na boisku nie wydarzyło się więc już nic ciekawego, przez co pojedynek zakończył się wynikiem 2:2. Taki rezultat – w kontekście rewanżu – stawia w nieco lepszej sytuacji zespół prowadzony przez Mauricio Pochettino.

***

Juventus Turyn Tottenham Hotspur 2:2 (2:1)
Gonzalo Higuain 2′ 9′(k.) – Harry Kane 35′ Christian Eriksen 71′

Juventus: Gianluigi Buffon – Mattia De Sciglio, Medhi Benatia, Giorgio Chiellini, Alex Sandro – Sami Khedira (66′ Rodrigo Bentancur), Miralem Pjanić, Federico Bernardeschi – Douglas Costa (90′ Kwadwo Asamoah), Gonzalo Higuain, Mario Mandzukić (76′ Stefano Sturaro)

Tottenham: Hugo Lloris – Serge Aurier, Davinson Sanchez, Jan Vertonghen, Ben Davies – Christian Eriksen (90′ Victor Wanyama), Eric Dier, Moussa Dembele – Erik Lamela (88′ Lucas Moura), Harry Kane, Dele Alli (83′ Son Heung-min)

Żółte kartki: Medhi Benatia, Gonzalo Higuain, Rodrigo Bentancur (Juventus) oraz Ben Davies, Serge Aurier (Tottenham)

Sport.RIRM

drukuj