Liga Europy. Lech ścigał, ale nie dogonił – porażka Kolejorza w Norwegii

Piłkarze Lecha Poznań przegrywali z FK Haugesund już 0:3, ale zdołali dwukrotnie pokonać bramkarza rywali i mecz zakończył się nieznaczną porażką 2:3. Kolejorz straty będzie odrabiał już za tydzień przy Bułgarskiej.


Jako pierwsi do głosu doszli gospodarze. Na bramkę Kolejorza groźnie uderzył Haris Hajradinović, ale Matus Putnocky czekał już na posterunku. W odpowiedzi, po drugiej stronie boiska, piłkę ponad bramką posłał Maciej Gajos. Putnocky musiał interweniować ponownie w 13. minucie. Tym razem recepty na golkipera poznaniaków nie znalazł Kristoffer Haraldseid.

Lech nie potrafił stworzyć sobie klarownej sytuacji do zdobycia gola. Bezradność przyjezdnych w 24. minucie wykorzystał Liban Abdi, który potężnym strzałem z ostrego kąta zdołał umieścić futbolówkę w siatce. Gospodarze chcieli pójść za ciosem i już po chwili z rzutu wolnego przymierzył Haris Hajradinović, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. W końcówce pierwszej części spotkania ponownie refleksem wykazał się Putnocky. Brak kreatywności i słaba gra ofensywna spowodowały, że trzecia drużyna ubiegłego sezonu Ekstraklasy musiała gonić wynik po przerwie.

Po zmianie stron Lech przez kilka minut naciskał na rywali. Najpierw obok słupka główkował Radosław Majewski, a chwilę później pomylił się Lasse Nielsen. W 54. minucie Christian Gytkjaer stanął oko w oko z Perem Bratveitem, jednak ten zdołał zatrzymać nowego napastnika Dumy Wielkopolski. Po kwadransie niezbyt ciekawej gry zawodnicy dali kibicom to, po co przyszli na stadion – gole.

Na 2:0 płaskim strzałem po dobrze wyprowadzonym kontrataku podwyższył Haris Hajradinović. Zaledwie trzy minuty później mogło wydawać się, że Lech został znokautowany. Filip Kiss fantastycznym, prostopadłym podaniem zmylił całą obronę i obsłużył Shuaibu Ibrahima, który z łatwością pokonał Putnocky’ego. Lechici zdołali odpowiedzieć trafieniem Radosława Majewskiego. Polak wykorzystał dośrodkowanie Darko Jevticia i celną główką zmniejszył straty. W doliczonym czasie gry wynik meczu osobiście ustalił Jevtić. Szwajcar pewnie wykorzystał jedenastkę po tym, jak faulowany był Michai Radut.

Lech, dzięki dwóm strzelonym bramkom, nie znalazł się w koszmarnej sytuacji i do awansu wystarczy mu skromne 1:0. Rewanż odbędzie się 20 lipca w Poznaniu.

* * *

FK Haugesund – Lech Poznań 3:2 (1:0)
Liban Abdi 24’ Haris Hajradinović 70’ Shuaibu Ibrahim 73’ – Radosław Majewski 75’ Darko Jevtić 90+2’(k.)

Haugesund: Per Bratveit – Kristoffer Haraldseid, Fredrik Pallesen Knudsen, Vegard Skjerve, Alecander Stolas – Sondre Tronstad, Filip Kiss, Bruno Leite, Liban Abdi (72’ Tor Arne Andreassen) – Haris Hajradinović (79’ Frederik Gytkjaer) – Shuaibu Ibrahim (82’ Erik Huseklepp)

Lech: Matus Putnocky – Robert Gumny, Łukasz Trałka, Lasse Nielsen, Volodymyr Kostevych – Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos (83’ Mihai Radut), Radosław Majewski, Darko Jevtić, Maciej Makuszewski (79’ Nicklas Barkroth) – Christian Gytkjaer (79’ Deniss Rakels)

Żółte kartki:  Haris Hajradinović, Filip Kiss, Alexander Stolas (Haugesund) oraz Robert Gumny, Radosław Majewski, Abdul Aziz Tetteh (Lech)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl