Liga Europejska. Wielki mecz na Anfield; „Krycha” z asystą i awansem
Liverpool, po fantastycznym widowisku, pokonał na własnym stadionie Borussię Dortmund 4:3 i zapewnił sobie awans do półfinału Ligi Europejskiej. Do czołowej czwórki rozgrywek dostała się także Sevilla, która po rzutach karnych wygrała z Athletikiem Bilbao. W roli kapitana Andaluzyjczyków wystąpił Grzegorz Krychowiak. Stawkę uzupełniły Villarreal oraz Szachtar Donieck.
Liverpool FC – Borussia Dortmund 4:3 (0:2)
Divock Origi 48’ Philippe Coutinho 66’ Mamadou Sakho 78’ Dejan Lovren 90’ – Henrich Mchitarjan 5’ Pierre-Emerick Aubameyang 9’ Marco Reus 57’
Po wizycie w Dortmundzie, Juergen Klopp ugościł swoją byłą drużynę na Anfield. The Reds bronili przewagi, jaką przy remisie dała im bramka na wyjeździe.
Niesamowity obrót miał najciekawszy ćwierćfinałowy mecz Ligi Europejskiej pomiędzy Liverpoolem, a Borussią. Drużyna Łukasza Piszczka już po dziewięciu minutach prowadziła 2:0, po golach Henricha Mchitarjana i Pierre-Emericka Aubameyanga. Ormianin dobił piłkę odbitą przez Simona Mignoleta po strzale Aubameyanga, a Gabończyk pokonał Belga uderzeniem w okienko z ostrego kąta.
Podopieczni Juergena Kloppa wzięli się do odrabiania strat tuż po przerwie. W 48. minucie sytuację sam na sam z Romanem Weidenfellerem wykorzystał Divock Origi. W odpowiedzi do siatki trafił Marco Reus, ale wbrew przewidywaniom emocje się nie zakończyły, a rozpoczęły. W 66. minucie sprzed pola karnego kontaktowego gola dla The Reds zdobył Philippe Coutinho, a dwanaście minut później do remisu doprowadził Mamadou Sakho. Wynik 3:3 premiował ekipę z Bundesligi, jednak w doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na korzyść angielskiego zespołu przechylił Dejan Lovren, który strzałem głową dał Liverpoolowi półfinał Ligi Europejskiej.
Wynik pierwszego meczu: 1:1
Awans: Liverpool FC
Sevilla FC – Athletic Bilbao 1:2, k. 5:4 (0:0, 1:2, 1:2)
Kevin Gameiro 59’ – Aritz Aduriz 57’ Raul Garcia 80’
Sevilla, z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie, broniła u siebie zaliczki z pierwszego spotkania. Podopieczni Unai Emery’ego do każdego meczu Ligi Europejskiej podchodzą z nadzieją na trzeci triumf z rzędu w tych rozgrywkach.
Od pierwszej minuty na boisku pojawił się „Krycha”, który został mianowany przez trenera na kapitana zespołu. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a emocje rozpoczęły się po przerwie.
W 57. minucie spod opieki obrońców urwał się Aritz Aduriz, który strzałem z trzynastu metrów pokonał Davida Sorię. Radość Basków nie trwała zbyt długo, bo już dwie minuty później do remisu doprowadził Kevin Gameiro. Asystę przy trafieniu Francuza zaliczył Grzegorz Krychowiak. Na dziesięć minut przed końcem spotkania głową do siatki trafił Raul Garcia i konieczne było rozegranie dogrywki. Ta nie wyłoniła zwycięzcy i sędzia zarządził serię rzutów karnych, w której Soria obronił jedenastkę wykonywaną przez Benata Etxeberrię i przesądził o awansie Sevilli.
Wynik pierwszego meczu: 2:1 dla Sevilli
Awans: Sevilla FC
Sparta Praga – Villarreal CF 2:4 (0:3)
Borek Dockal 65’ Ladislav Krejci 71’ – Cedric Bakambu 5’ 49’ Samuel Castillejo 43’ David Lafata 45’(sam.)
Po nieoczekiwanym wyeliminowaniu Lazio Rzym, Sparta Praga przystąpiła do rywalizacji z Villarrealem. Czesi nieznacznie ulegli Hiszpanom w pierwszym starciu (1:2), ale w 1/8 finału pokazali, że nie należy ich skreślać zbyt wcześnie.
Już w 5. minucie do siatki trafił, będący ostatnimi czasy w bardzo dobrej formie Cedric Bakambu, który wykorzystał sytuację sam na sam z Davidem Bicikiem. Piłkarze zafundowali kibicom wiele emocji tuż przed zejściem na przerwę. Najpierw na 2:0 podwyższył Samuel Castillejo, a chwilę później do własnej bramki trafił David Lafata i Villarreal kończył pierwszą część gry z trzybramkowym prowadzeniem.
Kilka minut po przerwie z bliska Bicika po raz drugi pokonał Bakambu. Kiedy wydawało się, że po takim nokaucie nie można się już podnieść Czesi podjęli rękawice i dali swoim fanom trochę radości z goli Borka Dockala i Ladislava Krejciego, ale losów dwumeczu nie zdołali już odmienić.
Wynik pierwszego meczu: 2:1 dla Villarrealu
Awans: Villarreal CF
Szachtar Donieck – SC Braga 4:0 (2:0)
Darijo Srna 25’(k.) Ricardo Ferreira 43’(sam.) 74’(sam.) Wiktor Kowałenko 50’
Z niewielką zaliczką do meczu na Ukrainie podchodzili gospodarze. Braga ma w tym sezonie problemy ze strzelaniem goli na wyjeździe w Lidze Europejskiej, więc faworytem spotkania byli piłkarze Szachtara.
Pierwsze fragmenty gry były wyrównane. Przełom nadszedł w 24. minucie. Sędzia podyktował wówczas rzut karny po faulu na Wiktorze Kowałence, a jedenastkę na gola zamienił Darijo Srna. Jeszcze przed przerwą dystans między obiema drużynami powiększył… obrońca Sportingu Ricardo Ferreira.
Po przerwie do siatki trafił Kowałenko, który wykorzystał dogranie Darijo Srny, a wynik w 73. minucie ustalił… Ferreira. Dla Portugalczyka był to drugi samobójczy gol dzisiejszego wieczoru.
Wynik pierwszego meczu: 2:1 dla Szachtara
Awans: Szachtar Donieck
Sport.RIRM