Liga Europejska. „Przespana” pierwsza połowa i remis Legii
Legia Warszawa zremisowała na własnym boisku z Club Brugge 1:1 w meczu 3. kolejki grupy D Ligi Europejskiej. Stołeczni po pierwszej połowie przegrywali z Belgami różnicą jednej bramki. W drugiej części meczu doprowadzili do remisu za sprawą trafienia Michała Kucharczyka.
Dzisiejsze spotkanie miało być prawdziwym sprawdzianem dla nowego szkoleniowca wicemistrzów Polski – Stanisława Czerczesowa. Wojskowi rozpoczęli spotkanie przy Łazienkowskiej bardzo słabo. Brugia przejęła inicjatywę, a niespotykane jak dotąd błędy popełniał filar warszawskiej drużyny Guilherme. Przez długi czas bardzo dobrze między słupkami spisywał się Dusan Kuciak, który skutecznie bronił dostępu do swojej bramki. Słowak pokazał swoje umiejętności przy strzałach rywali z 18. i 24. minuty.
Szczęście opuściło Legionistów w 39 minucie. Wówczas Kuciak skapitulował po dobitce, którą sam sprowokował odbijając lekki strzał przed siebie. Do futbolówki dopadł Davy De Fauwe i wyprowadził gości na prowadzenie. Legia nie miała argumentów w ofensywie. Osamotniony Nemanja Nikolić nie otrzymywał podań, przez co był bezproduktywny.
Bezbarwni w pierwszej połowie gracze Czerczesowa zostali wzmocnieni zawodnikami wprowadzonymi na początku drugich 45 minut. Na murawie pojawił się Ondrej Duda i Ivan Trickovski. Ofensywni gracze dodali nieco animuszu swoim kolegom z drużyny, skupiając się przede wszystkim na ataku. To przyniosło pożądane efekty. W 51. minucie Michał Kucharczyk dostał podanie wzdłuż bramki od Trickovskiego i wyrównał stan gry.
Chwilę później mogło być 2:1 dla przyjezdnych, jednak wyśmienitym refleksem wykazał się Kuciak. Legia nie dawała za wygraną i także pokusiła się o groźną okazję. W 62. minucie strzelał Tomasz Jodłowiec – atomowe uderzenie z trudem, ale skutecznie wybronił Sebastien Bruzzese. Wojskowi w tym meczu stracili jeszcze jedną bramkę, jednak na szczęście dla kibiców gospodarzy strzelający Jose Izquierdo był na pozycji spalonej.
Ostatecznie Legia zremisowała 1:1 i do awansu z grupy będzie potrzebowała zwycięstw w meczach rewanżowych.
***
Legia Warszawa – Club Brugge 1:1 (0:1)
Michał Kucharczyk 51′ – Davy De Fauw 39′
Legia: Dusan Kuciak – Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski – Guilherme (46’ Ondrej Duda), Dominik Furman (46’ Ivan Trickovski), Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk – Nemanja Nikolić (76’ Aleksandar Prijović)
Brugge: Sebastien Bruzzese – Thomas Meunier, Stefano Denswil, Brandon Mechele, Davy De Fauw – Boli Bolingoli-Mbombo (68’ Laurens De Bock), Hans Vanaken, Timmy Simons – Abdoulay Diaby (71’ Tuur Dierckx), Jelle Vossen (80’ Leandro Pereira), Jose Izquierdo
Żółta kartka: Jakub Rzeźniczak (Legia)
Sport.RIRM