Liga Europejska. Legia jedzie po zaliczkę do Albanii
Po wczorajszej porażce Lecha Poznań z FC Basel (1:3) w eliminacjach Ligi Mistrzów pozostał niesmak. Dziś szansę na poprawę humoru polskich kibiców ma Legia Warszawa, która w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej zmierzy się na wyjeździe z wicemistrzem Albanii – FK Kukesi.
Klub ze stolicy nabrał wiatru w żagle po nieudanym początku sezonu. Po porażce z Lechem Poznań (1:3) w meczu o Superpuchar Polski drużynie prowadzonej przez Henninga Berga wiedzie się już znakomicie. Cztery zwycięstwa z rzędu (po dwa w T-Mobile Ekstraklasie oraz z FC Botosani w eliminacjach Ligi Europejskiej), trzynaście strzelonych bramek i tylko jedna stracona – to świadczy o wysokiej formie Legionistów. Albańczycy natomiast nie mogą pochwalić się takim bilansem. Grają od początku eliminacji LE i o ile pierwszy dwumecz z białoruskim Torpedo Zhodino (2:0 i 0:0) poszedł im gładko, to w kolejnej rundzie mieli już wielkie problemy z wyeliminowaniem zdobywcy Pucharu Czarnogóry – Mladost Podgorica (0:1 i 4:2).
Na spotkanie z FK Kukesi trener Berg nie będzie mógł skorzystać z dwóch podstawowych zawodników. Do kontuzjowanego od początku sezonu Ivicy Vrdoljaka dołączył Michał Żyro, który nabawił się urazu stawu skokowego i na mecz do Tirany nie poleciał. Dla Legii to nie jest większy problem, gdyż graczy na pozycję Żyry jest w drużynie ze stolicy wielu. Większy problem ma natomiast klub z Albanii. W poniedziałek odszedł z zespołu Pero Pejić – dwukrotny król strzelców ligi albańskiej. Tylko w ostatnim sezonie zdobył w lidze 31 bramek, podczas gdy drugi gracz w tej klasyfikacji uzbierał ich… 14. W drużynie jednak pozostał Jean Cariocca i to na tego piłkarza będzie trzeba zwrócić szczególną uwagę.
Mecz w Tiranie powinien być dla Wojskowych formalnością, jednak żeby postawić kropkę nad „i” klub z Warszawy powinien konsekwentnie prowadzić grę taką, jaką prezentował w ostatnich spotkaniach. Największym atutem Albańczyków jest to, że nie są uznawani za faworytów, co nie powinno wywierać presji na zawodnikach.
FK Kukesi to przedostatni rywal Legii w drodze do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Faworytem na pewno jest wicemistrz Polski, czy Albańczyków będzie stać jednak na jakąś niespodziankę? Początek meczu w Tiranie o godz. 20.00.
***
Pierwszy mecz III rundy eliminacji Ligi Europejskiej:
FK Kukesi – Legia Warszawa, 30.07.2015 (godz. 20:00)
Przewidywane składy:
Kukesi: Dumitru Stajila – Gentian Muca, Gledi Mici, Erick Flores, Rrahman Hallaci – Edon Hasani, Felipe Moreira Santos, Jean Carioca, Jefferson – Renato Malota, Mateus Lima
Legia: Dusan Kuciak – Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Tomasz Brzyski – Dominik Furman, Tomasz Jodłowiec – Guilherme, Ondrej Duda, Michał Kucharczyk – Nemanja Nikolić
Sport.RIRM