Liga Europejska. Czy Liverpool przerwie świetną serię Sevilli?

Piłkarze Sevilli staną dziś przed historyczną szansą wygrania po raz trzeci z rzędu rozgrywek Ligi Europejskiej. Przeszkodzić im w tym mają zamiar gracze Liverpoolu, którzy ostatni europejski puchar zdobyli w 2005 roku, pokonując w pamiętnym finale Ligi Mistrzów po serii rzutów karnych AC Milan.


Rozgrywki pod nazwą Ligi Europejskiej po raz pierwszy odbyły się w sezonie 2009/2010. Wówczas w decydującym meczu Atletico Madryt pokonało po dogrywce Fulham Londyn 2:1. W ostatnim finale tych rozgrywek, rozegranym w Warszawie, Sevilla wygrała z Dnipro Dniepropietrowsk 3:2. W dotychczasowych edycjach LE po dwa triumfy odniosły Atletico i Sevilla, zaś po jednym zwycięstwie – FC Porto oraz Chelsea Londyn. Teraz piłkarze Unaia Emery’ego mogą przejść do historii i po raz trzeci z rzędu zdobyć Ligę Europejską.

Również Liverpool ma jednak motywację do walki o triumf w dzisiejszym spotkaniu. The Reds po raz ostatni w finale europejskich pucharów wystąpili w 2007 roku, kiedy to przegrali w decydującej batalii Ligi Mistrzów z Milanem 1:2. Dwa lata wcześniej Liverpool po raz ostatni sięgnął po zwycięstwo w Europie, pokonując w finale LM… Milan po serii rzutów karnych.

Liverpool FC trainingSevilla awansowała do finału Ligi Europejskiej, eliminując w półfinale Szachtara Donieck. W pierwszym meczu, który został rozegrany we Lwowie, padł remis 2:2. W rewanżu w Hiszpanii Andaluzyjczycy zwyciężyli 3:1. Liverpool wywalczył prawo gry w decydującym meczu, eliminując rundę wcześniej Villarreal. W pierwszym spotkaniu Żółta Łódź Podwodna zdołała wygrać 1:0, po golu w końcówce spotkania. W rewanżu na Anfield górą okazali się zawodnicy Juergena Kloppa, którzy triumfowali 3:0.

Sevilla FC trainingObie drużyny zakończyły już zmagania w ligowych rozgrywkach. Sevilla zajęła ostatecznie siódme miejsce w tabeli Primera Division, zdobywając pięćdziesiąt dwa punkty. Podopieczni Unaia Emery’ego przegrali trzy ostatnie ligowe spotkania z rzędu. Warto jednak wspomnieć, że szkoleniowiec Andaluzyjczyków wystawił w nich mocno rezerwowy skład. Liverpool został sklasyfikowany na ósmej pozycji w Premier League. Piłkarze Juergena Kloppa wywalczyli sześćdziesiąt oczek. W trzech ostatnich meczach zapisali na swoim koncie dwa remisy i zwycięstwo.

Sevilla w dzisiejszym spotkaniu musi poradzić sobie bez kontuzjowanych: Jose Antonio Reyesa oraz Michaela Krohn-Dehliego. Od pierwszej minuty powinien wystąpić Grzegorz Krychowiak. W końcówce sezonu całkiem przyzwoicie wygląda sytuacja kadrowa Liverpoolu. W finałowym starciu LE zabraknie jedynie zawieszonego Mamadou Sakho oraz kontuzjowanego Danny’ego Ingsa. W kadrze meczowej znaleźli się natomiast Divock Origi oraz Jordan Henderson, którzy wrócili do zdrowia po wyleczeniu urazów.

***

Finał Ligi Europejskiej:
Liverpool FC – Sevilla FC, 18.05.2016 (godz. 20:45), St. Jakob-Park w Bazylei

Przewidywane składy:

Liverpool: Simon Mignolet – Nathaniel Clyne, Dejan Lovren, Kolo Toure, Alberto Moreno – Emre Can, James Milner – Adam Lallana, Roberto Firmino, Philippe Coutinho – Daniel Sturridge

Sevilla: David Soria – Mariano, Adil Rami, Daniel Carrico, Sergio Escudero – Steven N’Zonzi, Grzegorz Krychowiak – Coke, Ever Banega, Vitolo – Kevin Gameiro

Sport.RIRM

drukuj