Lekkoatletyczne ME. Polacy ze zmiennym szczęściem w kwalifikacjach
Do dalszej rywalizacji w lekkoatletycznych Mistrzostwach Europy awansowała Joanna Jóźwik, Artur Noga i Wojciech Theiner. Niespodziewanie w eliminacjach biegu na 800 m odpadłą halowa wicemistrzyni świata Angelika Cichocka.
Trenująca z Tomaszem Lewandowskim Cichocka wypadła bardzo słabo na tle rywalek na finiszu. Wyraźnie brakowało jej szybkości, bo jeszcze na 100 m przed metą znajdowała się na drugiej pozycji. Mimo że tempo biegu było wolne, nie zdołała dotrzymać kroku rywalkom. Ostatecznie uplasowała się na czwartym miejscu w serii czasem 2.04,41.
Bardzo ładnie taktycznie bieg rozegrała za to Jóźwik, dla której był to debiut na tego typu imprezie. Podopieczna Andrzeja Wołkowyckiego popisała się bardzo dobrym finiszem. Była trzecia w serii wynikiem 2.01,61. To rezultat zaledwie 0,29 s słabszy od jej rekordu życiowego. Półfinały zaplanowane są na czwartek na 18.38.
W finale skoku wzwyż 22. lekkoatletycznych mistrzostw Europy wystąpi Wojciech Theiner. Zawodnik AZS AWF Katowice w pierwszej próbie uzyskał 2,23 i znalazł się w czołowej dwunastce. W eliminacjach skoku wzwyż eliminacyjna wysokość ustalona była na 2,28, ale tylko jedenastu zawodników uzyskało 2,23. Dlatego też lekkoatleci, którzy zaliczyli 2,19 w pierwszej próbie, znaleźli się w rozgrywce o medale. Ta odbędzie się w piątek o 19.46. O złoto powinni rywalizować Ukrainiec Bohdan Bondarenko i Rosjanin Iwan Uchow. Obaj w tym roku mieli już wynik 2,42.
Do czwartkowego półfinału biegu na 110 m ppł awansował Artur Noga (AZS AWF Kraków. Brązowy medalista ostatniej edycji tej imprezy w swojej serii był drugi z czasem 13,44. Przegrał tylko z Francuzem Pascalem Martinot-Lagardem – 13,29.
To najlepszy tegoroczny rezultat Polaka, który w sezon wszedł bardzo późno – dopiero pod koniec czerwca. W styczniu poddał się bowiem operacji kolana i skupił się na treningach. W ostatniej chwili – na mistrzostwach Polski w Szczecinie – zdołał wypełnić minimum PZLA na ME.
Sport/RIRM/PAP